Burmistrz Kalwarii Zebrzydowskiej jest atakowany przez media Adama Michnika z tego powodu, że za miejskie pieniądze organizuje konferencję o zagrożeniach wynikających z ideologii gender. Prelegentem ma być znany publicysta m.in. „Gazety Polskiej” Grzegorz Strzemecki, wiceprezes Stowarzyszenia Rodzin Wielodzietnych. To wystarczyło, by w internecie rozlał się hejt.
Gdy za czasów PO-PSL grube miliony z państwowej kiesy płynęły na promocję gender i homoseksualizmu, media Agory oraz ich akolici byli zachwyceni – teraz przeszkadza im normalność. Na szczęście w Polsce większość obywateli jest przeciwna związkom homoseksualnym oraz adopcji dzieci przez tego typu pary. Pokazują to sondaże przeprowadzone na zlecenie mediów, które – mówiąc delikatnie – nie przepadają za prawicą. Dlatego deklaracja Adama Szłapki, sekretarza sztabu Koalicji Obywatelskiej, że jest zwolennikiem adopcji dzieci przez pary homoseksualne, może mu przysporzyć więcej przeciwników niż zwolenników. I nie pomogą mu zawodowi hejterzy, którzy obrażają obywateli opowiadających się za normalną rodziną – której struktura jest zagwarantowana w Konstytucji RP, do której z kolei tak bardzo lubią się odwoływać przeciwnicy prawicy.