Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
,Tadeusz Płużański,
16.03.2018 17:03

Hejt na Wyklętych

Towarzysze Włodzimierz Czarzasty i Piotr Szumlewicz to niejedyni czerwoni gentlemani, którzy w tym roku opluli pamięć Żołnierzy Niezłomnych.

Towarzyszka Joanna Senyszyn robi to od dawna, a 1 marca 2015 r. – państwowe święto – uczciła stwierdzeniem, że Wyklęci zabili „30 tysięcy Polaków, w tym kobiety i dzieci. Gwałcili je, mordowali, rabowali”. Swego czasu Radosław Sikorski, były szef MSZ, wymądrzył się: „Jeśli Żołnierze Wyklęci, czyli szlachetni samobójcy, mają być wzorem patriotyzmu, to obawiam się, że młodzież raczej wyjedzie, niż to kupi”. Sęk w tym, że dla młodych polskich emigrantów Wyklęci są „wzorem patriotyzmu”. „Wyklęci byli nierobami, którzy zamiast odbudowywać swój kraj i pracować, woleli pochować się w lasach i napadać uczciwych obywateli!” – to z kolei słowa Justyny Klimasary. Ta działaczka SLD dodała, że wśród nich „było mnóstwo bandytów, ale też dzieciobójców i pedofilów”, a „Inka” została stracona, bo była młodocianym przestępcą. I jeszcze Tomasz Cimoszewicz, poseł PO, który na Twitterze napisał, że konkurs wiedzy o Żołnierzach Wyklętych to wyraz ,,brunatnej propagandy”. To syn Włodzimierza, komunisty, później Europejczyka, i wnuk Mariana, funkcjonariusza krwawej stalinowskiej Informacji Wojskowej. Przed uczeniem o Żołnierzach Wyklętych, o jakimś „Łupaszce” z Podlasia przestrzegał również Piotr Zelt. „Powiedzmy sobie szczerze, że to byli bandyci” – oświadczył z wyżyn swojego intelektu aktor-celebryta. Podobnie celebryta dziennikarski Tomasz Lis: „Prezydent RP oddawał dziś cześć mordercy cywilów, »Łupaszce«”. Siostrzenica Zygmunta Szendzielarza odpowiedziała:

„Nazywając bohatera mordercą, szarga Pan nie tylko dobre imię Zmarłego w dniu Jego pogrzebu, ale również depcze Pan dorobek Żołnierza Polskiego walczącego do końca o wolną i niepodległą Polskę”.

Każda osoba szkalująca tych, którzy o Polskę walczyli i przelewali za nią krew, powinna się spodziewać pozwów. W wolnej i niepodległej Rzeczypospolitej nie może być miejsca na obrażanie polskich żołnierzy.

Reklama