Odpowiedź jest prosta: doszliśmy do wniosku, że sytuacja polityczna w Polsce i Europie obliguje nas do ponownego spotkania. Każdy, kto interesuje się sprawami polskimi, kto interesuje się polityką, widzi, jak Polska jest osaczana przez wrogów zewnętrznych i – co ze zgorszeniem obserwujemy – przez wrogów wewnętrznych. Widzimy nagonkę brukselskich urzędników na konstytucyjne organy państwa i, co haniebne, maski opadły, więc zobaczyliśmy, jak wielu wrogów ukryło się w partiach opozycyjnych. Nasza bierność może doprowadzić do utraty tego, co jest najcenniejsze – wolnej, praworządnej i suwerennej gospodarczo Polski. Widzimy, jak wielu przeszkadza tysiącletnia wspaniała tradycja i historia Polski. Chcą to zniszczyć. Dlatego ze znamienitymi gośćmi zastanowimy się, w jaki sposób możemy zapobiec wrogim działaniom zaprzańców. Musimy działać, bo wynik tej batalii na wiele lat może zdeterminować los następnych pokoleń Polaków.