Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Dorota Kania,
20.12.2018 07:35

Broń pana ministra

Cezary Grabarczyk, poseł Platformy Obywatelskiej, były minister sprawiedliwości i były wicemarszałek Sejmu, ma poważny problem. Właśnie został oskarżony przez Prokuraturę Regionalną w Katowicach o poświadczenie nieprawdy w protokole z egzaminu na broń i w kartach egzaminacyjnych oraz przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia osobistej korzyści. Aferę z Cezarym Grabarczykiem w roli głównej na łamach „Gazety Polskiej” ujawnił Piotr Lisiewicz, co stało się przyczyną dymisji Grabarczyka ze stanowiska ministra sprawiedliwości.

Prokuratura w Ostrowie Wielkopolskim, która wszczęła śledztwo bardzo szybko – bo już w lipcu 2015 r. – umorzyła postępowanie w sprawie posła, natomiast zajęła się ściganiem policjantów, którzy wydawali pozwolenie na broń. W tej sprawie niezwykle ważne jest kalendarium, które swój początek bierze w 2012 r. O wątpliwościach dotyczących posła Grabarczyka wiedzieli najważniejsi politycy PO, a mimo to został powołany na kluczowy urząd. Jest to kolejny przykład, jak poprzednia władza kpiła sobie z transparentności i przestrzegania standardów: człowiek, który powinien zasiąść na ławie oskarżonych, zasiadł w fotelu ministra sprawiedliwości.
 

 

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane