Rząd Olszewskiego to pierwszy gabinet wybrany przez Sejm wyłoniony w demokratycznych wyborach, a nie na mocy kontraktu Okrągłego Stołu. Olszewski próbował walczyć z grubą kreską Mazowieckiego, przeprowadzić dekomunizację i lustrację. Próba ujawnienia agentów skończyła się obaleniem rządu. Spiski polityków 4 czerwca 1992 roku i nocne głosowanie zyskały miano „nocnej zmiany”. Był to haniebny powrót do zmowy elit pseudosolidarności z komunistami. A Olszewski? Rzadko możemy być dumni, że spotkaliśmy ludzi wybitnych. Szczególnie rzadko możemy to powiedzieć o politykach. Gdy słyszymy słowa „mąż stanu”, „autorytet”, wyobrażamy sobie najczęściej postaci sprzed lat – Józefa Piłsudskiego, Romana Dmowskiego, Stefana „Grota” Roweckiego czy przywódców emigracyjnej Polski: Kazimierza Sosnkowskiego, Władysława Raczkiewicza, Kazimierza Sabbata. Wśród współczesnych polskich polityków trudno znaleźć wzorce godne naśladowania. Chlubnymi wyjątkami byli śp. prezydent Lech Kaczyński, senator Zbigniew Romaszewski i właśnie mecenas Jan Olszewski. Urodzony w kolejarskiej i patriotycznej rodzinie. Żołnierz Szarych Szeregów i Powstania Warszawskiego. Potem działacz antykomunistycznej opozycji. W latach 40. pomagał w komitecie wyborczym Stanisława Mikołajczyka, startującego przeciw namiestnikowi Moskwy – Bierutowi. Po 1956 roku działał w organizacjach opozycyjnych. Przede wszystkim jednak bronił oskarżonych w procesach politycznych. Jako adwokat był bardzo skuteczny, a bronił tak różnych ludzi jak Adam Michnik, Melchior Wańkowicz czy Janusz Szpotański. Angażował się w pracę Solidarności, a także reprezentował przed sądami jej liderów. Co nie mniej istotne, był oskarżycielem posiłkowym w sprawie zabójstwa błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki. Prywatnie dobry i skromny człowiek, który powinien być wzorem dla przyszłych pokoleń.
Autorytet
23 grudnia 1991 roku Jan Olszewski został premierem. Był to pierwszy niekomunistyczny rząd od 1939 roku, bo o rządzie Tadeusza Mazowieckiego, w którym znaleźli się Kiszczak z Siwickim, nie można tego powiedzieć.