Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Amnezja Olejnik

W telewizji reklamującej się jako ta, która pokazuje „całą prawdę całą dobę”, po raz kolejny doszło do koszmarnej wpadki. Stało się to w programie Moniki Olejnik. W rozmowie z ministrem Andrzejem Derą na uwagę, że nie popiera on sędziów skazujących w stanie wojennym ludzi protestujących przeciw jego wprowadzeniu, wypaliła: „Ja tylko powiem, że chyba dzisiaj rotmistrz Pilecki przewraca się w grobie”.

Być może Olejnik żyje w innej rzeczywistości albo nie pamięta, że Witold Pilecki nie ma grobu – został zamordowany i pochowany w bezimiennej mogile, a jego szczątków do dziś nie odnaleziono. Osobną kwestią jest powoływanie się na postać rotmistrza, gdy się argumentuje przeciw reformie sądownictwa. Przecież pomiędzy systemem sądowniczym III RP a systemem sądowniczym PRL została zachowana ciągłość. Przypomnę Monice Olejnik i jej szefom, że żaden sędzia, który skazał Witolda Pileckiego na śmierć, nie został ukarany. Przewodniczący składu sędziowskiego Jan Hryckowian do końca życia pracował jako adwokat w Warszawie. I na bazie tego komunistycznego sądownictwa wyrosła nadzwyczajna kasta, której tak zawzięcie bronią resortowe dzieci. Jak widać, ciągłość i wspólnota interesów została zachowana.

 



Źródło:

#Monika Olejnik #Witold Pilecki #media #wymiar sprawiedliwości

Dorota Kania