Aktor Zbigniew Zamachowski udzielił smutnego wywiadu portalowi Wirtualna Polska, w którym oprócz rytualnego narzekania na Antoniego Macierewicza pożalił się, że „najgorsze, że ten rząd nie ma poczucia humoru”. A i stali wyborcy PiS-u mają z nim „duży kłopot”. Tak się składa, że gościłem ostatnio w „Wywiadzie z chuliganem” kilka postaci, które bywały przez lata ikonami polskiego humoru. Kolejno byli to Waldemar Fydrych, czyli „Major” z Pomarańczowej Alternatywy, malarz i performer Jacek Lilpop oraz satyryk Jan Pietrzak. Połączyło ich jedno: wszyscy trzej, sami z siebie, z uznaniem wypowiedzieli się o Antonim Macierewiczu i jego działaniach w wojsku, prowadzonych wbrew „trepom” znanym z filmów „Kroll” czy „Samowolka”.
Każdy, kto zna Kaczyńskiego i Macierewicza, również jeśli dziś jest w „GW”, wie, że na tle 90 proc. klasy politycznej akurat ci dwaj wyróżniają się poczuciem humoru. A co do elektoratu, to przypomniała mi się niedawna scenka, gdy narodowcy z Białegostoku przebrani za ZOMO weszli na spotkanie z Adamem Michnikiem i „zwinęli” zadającego niewłaściwe pytania kolegę. Działacze KOD-u zaczęli „zomowcom” bić brawo. I kto tu ma kłopoty z poczuciem humoru?
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
#Antoni Macierewicz
#PiS
#Zbigniew Zamachowski
Piotr Lisiewicz