Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Dorota Kania,
13.10.2016 10:27

Z „Wyborczej” wieje grozą

Straszny jest świat, w którym żyją redaktorzy „Gazety Wyborczej”.

Straszny jest świat, w którym żyją redaktorzy „Gazety Wyborczej”. Redaktor Wojciech Maziarski ogląda „Wiadomości” rodem ze stanu wojennego, a redaktor Marek Beylin widzi łamanie praw kobiet i sądownictwa, o które trzeba się upomnieć 11 listopada.

Lektura innych mediów Agory również może wpędzić w poważną depresję, np. gdy czytam o tym, że prezesem Telewizji Polskiej został Jacek Kurski. I redaktor Agnieszka Kublik nie pisze ani słowa o tym, że jest to rodzony brat Jarosława Kurskiego, wiceszefa „Gazety Wyborczej”; pisze natomiast, że prezes Jarosław Kaczyński jest zadowolony i że obecne media to media rządowe. Żeby nie popaść w czarną rozpacz, można sięgnąć do archiwum mediów Adama Michnika sprzed dwóch lat – wtedy to się żyło! Rząd prosperował rewelacyjnie, podobnie jak prezydent Bronisław Komorowski, który „nie miał z kim przegrać” – tak jak Platforma Obywatelska. Dramatyczne pogorszenie nastrojów u redaktorów mediów Adama Michnika nastąpiło po wygranej prezydenta Andrzeja Dudy i PiS‑u. Z miesiąca na miesiąc otaczający ich świat robi się coraz bardziej ponury, niemal wprost proporcjonalnie do ubytku reklam. Jak żyć w takim świecie?

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane