Prawicowy przedpokój
Kilka lat temu Piotr Lisiewicz doskonale opisał sytuację na prawicy jako „salon, przedpokój, ulica”. Kto gdzie był i jest, nikomu z naszych czytelników nie trzeba tłumaczyć.
W ostatnich dniach obiektem ich ataków po raz kolejny stał się minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. M.in. Łukasz Warzecha na portalu wPolityce.pl zaatakował szefa MON‑u za odznaczenie rzecznika resortu Bartłomieja Misiewicza. W swoim tekście pisze o „pretorianach Macierewicza”, wprowadzając przy tym czytelników w błąd. Bo czymże innym jest sugerowanie, że niektórzy z nich awansowali, nawet jeżeli nie mieli ku temu odpowiednich kompetencji? Wymienienie w tym kontekście nazwiska Piotra Woyciechowskiego, szefa Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych, jest kulą w płot: wystarczy prześledzić biznesową karierę Woyciechowskiego. Ataki na Antoniego Macierewicza i jego współpracowników są modne w salonie. Przedpokój się stara, ale nie wiadomo, czy to będzie wystarczająca przepustka.