TVN zaatakował posła Stanisława Piętę za to, że jako 16-latek w 1988 r. okradał samochody przed komendą MO w Bielsku-Białej. W ten sposób starał się zdobyć broń, by użyć jej w powstaniu przeciw komunistom. Jestem rok młodszy od Staszka i pamiętam ówczesne nastroje rówieśników.
W czasie wycieczki szkolnej do Krakowa poszliśmy przed sowiecki konsulat, by rzucać kamieniami i krzyczeć „Sowieci do domu”. Co w tym czasie robili przyszli właściciele TVN-u? Kolaborowali z reżimem wspieranym przez sowieckie czołgi. Gdy zwykli Polacy stali w kolejkach, oni trzepali kasiorę dzięki koncesjom na import do PRL-u sprzętu elektronicznego. Byliśmy naiwni? Może, ale jak pisał śp. Jacek Kwieciński, gdyby udało się opóźnić Okrągły Stół, a młoda opozycja na ulicach w związku z biegiem wydarzeń w całym regionie zyskałaby na znaczeniu, mogłoby być różnie… Może nie mielibyśmy III RP rządzonej przez uwłaszczoną agenturę, a niepodległość? Proszę więc Staszka, by nie kajał się za „naiwne” młodzieńcze wybryki. Kajać powinny się szumowiny, które zamiast niepodległości wybrały status uprzywilejowanej kasty w III RP.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Piotr Lisiewicz