Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Dorota Kania,
19.11.2015 09:06

Koniec szczujni

Rozpacz bijąca z komentarzy publicystów sympatyzujących z byłą władzą jest nad wyraz widoczna. Załamują ręce, że nadszedł czas rozliczeń, że media staną się narodowe.

Rozpacz bijąca z komentarzy publicystów sympatyzujących z byłą władzą jest nad wyraz widoczna. Załamują ręce, że nadszedł czas rozliczeń, że media staną się narodowe. Przeciwko wypowiedziom ministra Konrada Szymańskiego i Witolda Waszczykowskiego zaprotestowali w liście otwartym – głównie jacyś nikomu bliżej nieznani intelektualiści. Mimo to ten list zasługuje na uwagę – właśnie z powodu braku nazwisk dyżurnych „autorytetów”, nie podpisali się bowiem pod nim ludzie, którzy do tej pory chętnie szli ramię w ramię z rządem PO i Bronisławem Komorowskim. Ten fakt pokazuje słabość PO i mainstreamu, który – miejmy nadzieję – za kilka miesięcy stanie się niszą. Krzyki, że Jarosław Kaczyński chce zawłaszczyć media publiczne, są bezsilnym wrzaskiem. Polacy chcą, aby media zostały odzyskane, ale nie dla konkretnej partii, lecz dla narodu. Media na nowo staną się publiczne, służąc całemu społeczeństwu, a nie wybranej garstce pluszaków kolejnych polityków. A ci, którzy się z tym nie zgadzają, zawsze mogą założyć sobie własną, prywatną telewizję.

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane