Parlamentarne dziadostwo
Wczoraj odbył się przedpremierowy pokaz filmu o rotmistrzu Witoldzie Pileckim.
Film w reżyserii Mirosława Krzyszkowskiego został zrealizowany przez Stowarzyszenie Auschwitz Memento, które na pokazie reprezentował reżyser oraz Bogdan Wasztyl. Opowiedział on m.in. o tym, jak stowarzyszenie zbierało pieniądze na film. Mnie najbardziej poruszyła informacja o tym, jak poproszono parlamentarzystów o wpłatę po 100 zł na produkcję filmu. Na ten apel z 460 posłów i 100 senatorów odpowiedziało… 6 – słownie, sześciu parlamentarzystów! Na film o człowieku, którego brytyjski historyk profesor Michael Foot, zaliczył do sześciu najodważniejszych ludzi ruchu oporu podczas II wojny światowej, dzisiejsi polscy politycy pożałowali 100 zł. Po prostu wstyd ogarnia i aż cisną się na usta słowa marszałka Józefa Piłsudskiego: „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”.