Kamieniołomy dla Jaruzelskiego

Świat polityczny martwi się, gdzie fetować urodziny Wojciecha Jaruzelskiego. Jedni chcieli w Sejmie, inni w luksusowym hotelu. Istnieje miejsce o wiele bardziej godne dla zbrodniarza i zdrajcy – kamieniołomy. Kara śmierci jest niewłaściwa z dwóch powodów: po pierwsze wykluczono ją z prawodawstwa państw europejskich, po drugie w tym wypadku byłaby za mało odstraszająca. Za walkę z własnym narodem, masakry, tortury i prześladowania należy się kara dużo bardziej długotrwała i widoczna. Jaruzelski, który do dzisiaj używa tytułu generała, nie ma prawa do noszenia polskiego munduru. Jeżeli chce gdzieś paradować w wojskowym stroju, powinien nosić mundur sowiecki. Do pracy w kamieniołomach może niewygodny, ale właściwy dla niego, biorąc pod uwagę jego postępki i ocenę sytuacji z nim związanej. Czczenie Jaruzelskiego jest równie obrzydliwe, jak czczenie Bieruta czy Stalina. Że zamordował mniej osób? Prawda, ale warunki miał gorsze. Gdyby rozwinął skrzydła wcześniej, pewnie jego rządy byłyby równie krwawe. Jeżeli kogoś oburza to, że chcę wysyłać staruszka do kamieniołomów, to niech się zastanowi, czy tyle samo empatii wykazałby wobec Hitlera, gdyby przeżył wojnę. Tamten miał przynajmniej odwagę palnąć sobie w łeb.

 

Źródło: Gazeta Polska Codziennie