Konfident autorytetem
Czasy, gdy donosiciele i tajni współpracownicy komunistycznych służb specjalnych byli wzorcem dla młodych twórców, niestety, wciąż nie odeszły w niebyt. Hołubieni przez „jedynie słuszne media” konfidenci przedstawiani są jako ofiary systemu, w
Człowiek, po którego donosie bezpieka aresztowała słynnego pisarza i tłumacza Macieja Słomczyńskiego, ma być teraz autorytetem. Właściwie nie powinno nas to dziwić. Skoro Czesław Kiszczak – komunistyczny satrapa, jest przedstawiany jako „człowiek honoru”, podobnie zresztą jak Jaruzelski, czas na podobne im wzorce. Stanowisko państwowego Instytutu Książki, jednego z inicjatorów nagrody, zostanie ogłoszone 2 stycznia, po konsultacjach z Fundacją Wisławy Szymborskiej realizującą zapis testamentowy poetki. Raczej jest mało prawdopodobne, by fundacja ugięła się pod presją i wycofała z tego patronatu.