- Od 1 stycznia rezygnujemy ze stałych cotygodniowych felietonów Moniki Olejnik, Magdaleny Środy i Jacka Żakowskiego w codziennym głównym grzbiecie "Gazety Wyborczej" - przekazał Roman Imielski, pierwszy zastępca redaktora naczelnego "GW".
Jacek Żakowski i Magdalena Środa to po Monice Olejnik kolejne nazwiska, które zniknął z papierowego wydania Gazety Wyborczej.
Portal branżowy wirtualnemedia.pl podkreślił, że ich felietony w internetowych wydaniach "Wyborczej" od dawna ukazywały się w różne dni.
Imielski tłumaczył, że łamy gazety nadal są otwarte na autorów, z którymi zakończono współpracę. -Chcemy stawiać w wydaniu papierowym na większą różnorodność i różnych autorów, dlatego na stałe nikt ich nie zastąpi - dodał wice naczelny.
Monika Olejnik w swoim pożegnalnym felietonie na łamach Gazety Wyborczej ostro skrytykowała obecnie rządzących.
"Obecna władza też przekracza granice, wchodząc do klasztoru dominikanów w poszukiwaniu człowieka, który jest oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Ciężar sprawy nie usprawiedliwia takiego kroku"
– napisała Olejnik.