Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej został zapytany o zarzuty polityków opozycji, że podczas zmian w mediach publicznych doszło do łamania prawa. W odpowiedzi Donald Tusk stwierdził, że interwencje poselskie polityków PiS, to "elementy przemocy". Straszył też, że Sejm będzie głosował nad uchyleniem immunitetów posłów PiS, którzy "łamią prawo".
"Mamy do czynienia z elementami siłowymi, z elementami przemocy w tym procesie. Jedynymi, którzy się na to porwali, są parlamentarzyści i współpracownicy PiS-u"
- ocenił Tusk,
Tusk zapowiedział, że niebawem opinia publiczna dowie się, dlaczego część polityków PiS walczy o media publiczne jak o życie. Ponadto poinformował , że w związku z interwencjami posłów zostały złożone zawiadomienia do prokuratury.
"Złożyliśmy wnioski do prokuratury na działanie nielegalne i przemocowe posłów. Tych wniosków w tej chwili jest sześć i to są wnioski w sprawie. Chcemy, żeby to prokuratura rozstrzygnęła, kto używał tam przemocy"
- mówił Tusk.
Ponadto interwencje poselskie w siedzibach publicznych mediów nazwał "okupacją budynków publicznych", a jak się okazuje, jest też przekonany, że działania jego rządu są zgodne z prawem.
"Każdy, kto naruszył lub złamał prawo w czasie prób okupowania budynków czy blokowania zmian przeprowadzanych zgodnie z prawem, każdy odpowie indywidualnie za to, co robił. Nie ważne, czy jest parlamentarzystą czy parlamentarzystką PiS-u. Bez znaczenia. Będziemy głosowali także uchylenie immunitetów tym wszystkim, którzy wczoraj, dziś, jutro zdecydowali się, czy zdecydują na łamanie prawa. I nie będzie świętych krów" - zapowiedział.
Zdaje się, że zapowiedzi Tuska nie są tylko pustymi słowami. Już od rana w siedzibie PAP pojawili się funkcjonariusze policji, którzy wypytywali o obecnych w budynku posłów.
O tym na platformie X napisała była premier Beata Szydło.
Michał Kobosko rano próbował zastraszać posłów przeprowadzających interwencje w mediach publicznych, mówiąc o „fizycznym wyprowadzaniu”, a tu proszę, w siedzibie PAP już pojawili się policjanci wypytujący o obecnych w budynku posłów.
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) December 27, 2023
Kobosko równocześnie wygłosił tezę, że…
W ubiegły wtorek wieczorem Sejm podjął uchwałę na podstawie której próbuje przejąć media publiczne i osadzić w nich swoich prezesów. Decyzja szef MKiDN spotkała się z szeroką krytyką ze strony polityków PiS; także prezydent Andrzej Duda stwierdził, że doszło do naruszenia Konstytucji.