Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

„Z jednej strony konkrety prezydenta. Z drugiej mowa-trawa i miłe słówka Tuska”. Mastalerek porównuje orędzia

W orędziu Donalda Tuska nie było zupełnie nic, tylko miłe słówka. A czyny zupełnie inne. Miłe słowa, brzydkie czyny. Jak premier Donald Tusk uśmiecha się, to trzeba się zastanawiać, co on tak naprawdę kombinuje - ocenił Marcin Mastalerek w Telewizji Republika. W "Rozmowie wieczoru" z Katarzyną Gójską sekretarz stanu w KP RP zapowiedział, że z kolei prezydent Andrzej Duda zgodnie ze swoimi słowami w orędziu noworocznym będzie walczył przeciw łamaniu konstytucji i praworządności w Polsce.

Marcin Mastalerek
Marcin Mastalerek
printscreen - Telewizja Republika

Konkrety kontra mowa-trawa

Pytany o to, jakie możliwości tej walk ma prezydent, Mastalerek podkreślił, że z jednej z takich możliwości prezyednt już skorzystał - "to zawetowanie ustawy okołobudżetowej, w której Platforma Obywatelska próbowała sobie zagwarantować 3 miliardy złotych na nielegalnie przejęte media publiczne". "Prezydent będzie działał tylko i wyłącznie zgodnie z konstytucją, jak i zgodnie z prawem" - podkreślił sekretarz.

Ocenił, że orędzia Andrzeja Dudy i Donalda Tuska były całkowicie różne i sprzeczne ze sobą.

Z jednej strony mieliśmy tę post-politykę Donalda Tuska, czyli orędzie w którym nie było zupełnie nic, miłe słówka. A czyny zupełnie inne. Miłe słowa, brzydkie czyny. Jak premier Donald Tusk uśmiecha się, to trzeba się zastanawiać, co on tak naprawdę kombinuje. Z drugiej strony mieliśmy konkretne wystąpienie, w którym prezydent RP wskazał największe zagrożenia. Powiedział o bezpieczeństwie, powiedział o łamaniu konstytucji, o łamaniu praworządności i demokracji, i że nie będzie na to zgody prezydenta

– porównał Mastalerek. "Z jednej strony konkrety prezydenta. Z drugiej mowa-trawa i miłe słówka Tuska" - podsumował.

Przy czym, jak zaznaczył Marcin Mastalerek, prezydent jest gotowy "zarówno na współpracę z rządem przy najważniejszych sprawach, ale jest też przygotowany na to, że rząd nie będzie chciał współpracować". Przypomniał, że prezydent Andrzej Duda był kiedyś ministrem u Lecha Kaczyńskiego. Wystąpienie w sali im. L. Kaczyńskiego, przed jego portretem, miało być symbolem i przekazem w stronę obecnych rządzących - podkreślił gość Katarzyny Gójskiej.

Realizują tylko program Tuska

Rozmawiano także m.in o Trzeciej Drodze, która obiecała wyborcom co innego, niż jest obecnie realizowane przez rząd Donalda Tuska. Mastalerek przyznał, że zastanawia się, jak można dotrzeć do wyborców Trzeciej Drogi i uświadomić ich, że "realizowany jest radykalny program Tuska", na który oni nie głosowali.

Politycy Trzeciej Drogi, zarówno PSL-u, jak i Polski 2050 tylko wówczas przestaną żyrować tę politykę, jak zobaczą, że ich wyborcy odchodzą. Jeżeli będą się obawiali, że drugi raz, za cztery lata, wyborcy już na nich nie zagłosują. Pierwszy test już w kwietniu w czasie wyborów samorządowych

– powiedział Marcin Mastalerek.


 



Źródło: niezalezna.pl

#Marcin Mastalerek #Telewizja Republika #Rozmowa wieczoru #Donald Tusk #Andrzej Duda

Mateusz Tomaszewski