Na widok Telewizji Republika nerwy puszczają nie tylko Donaldowi Tuskowi. Ekipa telewizyjna stacji Strefy Wolnego Słowa przekonała się o tym dziś przed aresztem śledczym na Kłobuckiej w Warszawie, gdzie przebywa tymczasowo aresztowany ks. Michał Olszewski. Operator i reporter Republiki doświadczyli bliskiego spotkania z pewnym mężczyzną, który bardzo chciał, by ekipa stamtąd odjechała.
- Uderzył pan w sprzęt, za który odpowiadam - tłumaczył operator Republiki. - Może pan odejść? - dodał także obecny na miejscu reporter Michał Jelonek.
Nie zamierzał on jednak reagować.
"Nie gadam z tobą!" - rzucił mężczyzna. Później do Michała Jelonka zwracał się m.in. słowami "no, to odejdź!", "zamilknij człowieku". W pewnym momencie odepchnął Jelonka. - Czy pan jest kierowcą tego auta? - powtarzał wciąż. - Poproszę pana o odjechanie - mówił.
- Nie chciałbym przemocy i niszczenia mienia - odpowiedział operator. - Ja pier...! - rzucił mężczyzna i odszedł.
Co się wydarzyło? Michał Jelonek zrelacjonował to wkrótce na antenie.
Jesteśmy przed aresztem śledczym przy Kłobuckiej bo tu przebywa ks. Michał Olszewski. Jesteśmy na miejscu, rozmawiałem z obrońcami ks. Michała, obrońcy zbierają dokumentację medyczną, by doprowadzić do leczenia księdza. Będą (tu) kamery TV Republika, niezależnie od tego, czy będzie nas ktoś przepędzał. Mieli państwo próbkę tego, w jak agresywny sposób niektórzy tutaj podchodzą
– powiedział reporter TV Republika.
Atak na dziennikarza Telewizji Republika#WłączPrawdę #TVRepublika pic.twitter.com/7vgqcUniac
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) July 2, 2024