Miłosz Kłeczek wrócił na antenę telewizyjną, tym razem w Telewizji Republika. W debiucie na antenie tej stacji rozmawiał z posłami Iwoną Arent i Jarosławem Rzepą. Zaczął od mocnego pytania!
To był długo oczekiwany debiut. We wtorek o godzinie 18:20 na antenie Telewizji Republika pojawił się redaktor Miłosz Kłeczek. Był to jego debiut w Republice.
- Kilka słów wstępu, zgodnie z obietnicą wracam na antenę, Telewizji Republika i dalej będą wykonywał tę pracę, którą wykonywałem przez ostatnie lata. Przede wszystkim polityka! - powiedział Kłeczek.
Później przyszedł czas na gości. I od razu trudne pytania do przedstawiciela koalicji 13 grudnia. "Panie pośle, czy panu nie wstyd za to co się dzieje?" - pytał Kłeczek posła Jarosława Rzepę z PSL. I sprecyzował: "Za premiera koalicji 13 grudnia, który straszy pana prezydenta więzieniem?".
- Dla mnie w moich oczach pan Kamiński i Wąsik są prawomocnie skazani, nie są posłami i zgodnie z tym, co decydował sąd, powinni zostać doprowadzeni do więzienia - odpowiedział Rzepa.
Posłanka PiS Iwona Arent wskazała, że dziwi się, że "PSL dalej brnie w to, co zgotował pan Tusk".
- Zachowanie premiera wskazywało, że przemawia przez niego strach (...) Myśmy mówili, że podpali Polskę i to zrobił. Wy startowaliście, jako Trzecia Droga, miał być spokój, ludzie wam zaufali. Co się okazało? Że teraz dopiero wasza Trzecia Droga przykłada rękę do podpalania Polski - powiedziała, zwracając się do posła PSL.