Stacja Strefy Wolnego Słowa od miesięcy nie jest wpuszczana na konferencje prasowe organizowane przez członków rządu Donalda Tuska. Ta "tradycja" została podtrzymana także dziś. O godzinie 10 mają zostać ogłoszone szczegółowe informacje na temat rekonstrukcji, jednak TV Republika nie została wpuszczona.
"Nic się nie zmieniło. Tusk to już pewnego rodzaju firma. To człowiek-niedorajda, który niczego nie potrafi. Ostatnio nawet w piłkę poszedł pograć, też nogę złamał. Ani w ping-ponga grać nie potrafi"
– skomentował poseł Marek Jakubiak w programie "Michał #Rachoń".
W jego opinii "problemem Donalda Tuska nie jest rekonstrukcja, tylko brak ludzi do pracy - on nie ma kadr".
"To jest zlepek przypadkowych ludzi, którzy dostają zadania do wykonania, na których się absolutnie nie znają"
– ocenił.
Uwzględnione zażalenie
Warto przypomnieć, że w czerwcu br. Sąd Okręgowy w Warszawie uwzględnił zażalenie TV Republika na odmowę wszczęcia śledztwa w sprawie tłumienia krytyki prasowej przez rządzących i przekazał sprawę prokuratorowi do dalszego prowadzenia. Sprawa dotyczyła niewydania dziennikarzom Republiki akredytacji na udział w posiedzeniu Rady Ministrów oraz konferencji prasowej Prezesa Rady Ministrów.
Mamy dwie decyzje sądu nakazujące prokuraturze ściganie tego przestępstwa, prowadzenie śledztwa. Przestępstwa dokonanego w KPRM, a premierem jest Donald Tusk, który dopuszcza się bardzo ciężkiego przestępstwa, a już na pewno jego urzędnicy - poprzez tłumienie krytyki prasowej, momentami mieliśmy próby użycia siły wobec naszych dziennikarzy. Niewpuszczanie na konferencje prasowe, próby zastraszania, groźby wobec dziennikarzy– komentował prezes stacji Tomasz Sakiewicz.