Dziś na 12.00 zaplanowana jest konferencja prasowa prezesa Rady Ministrów, Donalda Tuska, na której oficjalnie ma przedstawić nazwisko rzecznika prasowego rządu - po półtora roku funkcjonowania gabinetu.
Choć z założenia powołanie rzecznika ma poprawić kontakt z mediami, to w temacie wpuszczania TV Republiki na konferencje prasowe szefa rządu niewiele się zmienia. Bo jednak coś się zmienia...
- Będziemy próbowali się dostać. Kancelaria Premiera i Centrum Informacyjne Rządu przechodzi chyba na kolejny etap niewpuszczania Republiki na konferencje. (...) Nie mogliśmy się nawet zalogować do serwisu press room, bo ta strona nie odsyła nam kodów, które pozwalają się zalogować. Dzwoniliśmy oczywiście do pracowników CIR przed 10:25, żeby nas dopisali, że nie działa nam - oczywiście przez przypadek tylko nam - strona do logowania na akredytacje na konferencję szefa rządu
- powiedział obecny w KRPM Adrian Borecki, reporter TV Republika.
Przypomniał, że jest już wiele orzeczeń i decyzji sądów negatywnie oceniających niewpuszczanie TV Republika na konferencje szefa Rady Ministrów.
- Największa stacja informacyjna żeby nie była wpuszczana na konferencje premiera? Skądś to znamy, ale raczej nie z krajów demokratycznych
- powiedział Borecki.
Zażartował, że konferencja odbywać będzie się w ogrodach KPRM i "są oddzielone tylko jednym płotem".
- Więc Donald Tusk i tak mnie zobaczy, pomachamy, może zadamy mu pytanie przez płot - dodał