W ostatnich latach TVN był przez polityków Prawa i Sprawiedliwości nazywany „największą partią opozycyjną”. Po odsunięciu PiS od władzy czas na spłatę zaciągniętego długu. Tym może być likwidacja mediów publicznych - pisze dzisiaj "Gazeta Polska Codziennie".
Telewizja publiczna to firma ogromna. Według raportu NIK w 2022 r. w TVP pracowało 2876 osób. Roczny budżet tej firmy sięga 2,7 mld zł. Jednocześnie TVP to olbrzymi majątek. „Wartość netto rzeczowych aktywów trwałych na koniec 2019 r. wynosiła 626,5 mln zł, w tym m.in.: grunty o powierzchni blisko 600 tys. mkw. (9,5 mln zł); 133 budynki i ponad 72 lokale mieszkalne (ponad 225 mln zł); urządzenia techniczne i maszyny (288 mln zł); środki transportu (ponad 37 mln zł)” – czytamy w raporcie NIK.
Od lat TVP jest jednym z największych podmiotów medialnych w naszym kraju, z którym mogą mierzyć się w zasadzie jedynie stacje TVN i Polsat. To właśnie z tymi mediami TVP rywalizuje na rynku reklamowym. W ostatnich latach przychody z reklam i sponsoringu przekraczały 800 mln zł rocznie. Do tego należałoby dodać archiwa i materiały, które przez dekady stworzyli dziennikarze. Nic więc dziwnego, że jest wielu chętnych, by TVP zwijać. Teraz w stan likwidacji media publiczne chcą postawić idący po władzę politycy anty-PiS.
Jak twierdzi portal Wirtualne Media, mógłby o tym zdecydować minister kultury i dziedzictwa narodowego poprzez walne zgromadzenia. Wtedy powołane zostałyby zarządy komisaryczne, których Rada Mediów Narodowych nie mogłaby odwołać. Stan likwidacji zostałby odwołany dopiero po ustawowych reformach rynku medialnego. Odbierałyby one RMN prawo do powoływania zarządów mediów publicznych. Zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego uprawnienia te mogłyby wrócić do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, której skład przy okazji zostałby wymieniony. Kadencje KRRiT i RMN wygasają w 2028 r. Reforma TVP i radia publicznego zakładałaby zwinięcie i ograniczenie mediów publicznych.
Nad reformą mediów publicznych opozycja pracuje już od 2019 r., a jej wstępne założenia przygotowała Fundacja Sztuka Media Film. Projekt zakłada zredukowanie struktury TVP do czterech anten (obecnie jest ich kilkanaście): TVP1 pozostaje anteną uniwersalną z informacjami, publicystyką, sportem i rozrywką; TVP2 jest poświęcona kulturze (od popularnej do wysokiej) i edukacji – bez reklam; TVP3 to kanał informacyjno-publicystyczny oraz TVP ABC – telewizja edukacyjna dla dzieci i młodzieży – bez reklam. Zniknąłby oczywiście kanał TVP Info. W tym wariancie oddziały regionalne miałyby trafić do samorządów.
Zdaniem polityków PiS plan opozycji współgra z pomysłami tęczowej koalicji.
#GPC - Twój niezbędny przewodnik po najważniejszych wydarzeniach z kraju i ze świata. Jeśli szukasz rzetelnych informacji, pogłębionej analizy i interesujących artykułów, to weekendowe wydanie naszego dziennika jest właśnie dla Ciebie!
— GP Codziennie (@GPCodziennie) October 19, 2023
Czytaj na » https://t.co/1HYRtWiDJA pic.twitter.com/ofHhEYNTvs