Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Na zaktualizowaną listę sankcyjną trafiło dwóch oligarchów Putina. „GP” pisała o nich już miesiąc temu!

Dziś, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, szef MSWiA Mariusz Kamiński zdecydował o objęciu sankcjami 365 przedstawicieli białoruskiego reżimu. Jak tłumaczył resort - osoby te dostaną m.in. zakaz wjazdu do strefy Schengen. Co więcej, sankcje obejmą też 20 podmiotów i 16 przedsiębiorców powiązanych głównie z rosyjskim kapitałem. W tym gronie znalazło się również dwóch rosyjskich oligarchów - Igor Rybakow i Siergiej Kolesnikow, a także trzy kontrolowane przez nich spółki z grupy Technonicol działające w Polsce - na ludzi tych "Gazeta Polska" zwracała uwagę już miesiąc temu...

O tym "Gazeta Polska" pisała już miesiąc temu...
O tym "Gazeta Polska" pisała już miesiąc temu...
Służba prasowa prezydenta Rosji CCA 4.0 via Wikipedia Commons//twitter.com/@PNisztor

Decyzja o wpisaniu na listę sankcyjną przedstawicieli białoruskiego reżimu i przedsiębiorstw związanych z rosyjskim i białoruskim kapitałem to odpowiedź na podtrzymanie skandalicznego wyroku w sprawie Andrzeja Poczobuta, a także na represje ze strony białoruskich władz wobec przeciwników politycznych reżimu Łukaszenki.

Minister Kamiński swoją decyzję zapowiedział w środę - tego samego dnia, gdy białoruski Sąd Najwyższy utrzymał w mocy wyrok skazujący działacza polskiej mniejszości na osiem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.

365 obywateli Białorusi, a wśród nich...

Treść Twitta Mariusza Kamińskiego z tą informacją brzmi następująco: "Zgodnie z zapowiedzią zdecydowałem o wpisaniu na listę sankcyjną 365 obywateli Białorusi oraz o zamrożeniu środków finansowych i gospodarczych 20 podmiotów i 16 innych osób powiązanych głównie z kapitałem rosyjskim"

Z komunikatu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wynika, że wpisani na listę sankcyjną obywatele kraju Łukaszenki znajdą się w wykazie cudzoziemców, których pobyt na terytorium naszego kraju jest niepożądany. Zostaną również objęci zakazem wjazdu do strefy Schengen. Zastosowano wobec nich także zamrożenie funduszy oraz zasobów gospodarczych.

Spośród 365 Białorusinów 159 to parlamentarzyści. Na liście umieszczono też 76 sędziów, 7 prokuratorów, 32 przedstawicieli administracji szczebla lokalnego oraz 28 funkcjonariuszy i pracowników struktur siłowych.

"Na listę trafili także przedstawiciele białoruskich reżimowych mediów zaangażowanych w działalność propagandową (23 osoby), sportowcy i działacze sportowi (24 osoby), pracownicy białoruskich urzędów, instytucji i przedsiębiorstw państwowych (8 osób), osoby działające w obszarze kultury i nauki (8 osób)"

– poinformowało MSWiA.

Jeśli chodzi o środki finansowe i zasoby gospodarcze zostaną zamrożone one także 16 przedsiębiorcom i 20 podmiotom gospodarczym. Dotyczy to 15 obywateli Federacji Rosyjskiej, jednego Białorusina oraz 19 firm powiązanych z Rosją i jednej powiązanej z Białorusią.

O dwóch oligarchach pisała miesiąc temu "Gazeta Polska"

Co ciekawe, ponad miesiąc temu w tygodniku "Gazeta Polska" ukazał się artykuł red. Piotra Nisztora pt. "Jak miliarderzy od Putina zarabiają nad Wisła". W tekście napisano o tym, jak spółki dwóch rosyjskich oligarchów - Igor Rybakow i Siergiej Kolesnikow "zarabiają krocie na polskim sektorze budowlanym". Wskazano, że spółki te dostarczały nie tylko pokryć dachowych, lecz także wełnę mineralną. Składniki potrzebne do ich wytworzenia były sprowadzone prosto z... Rosji! 

Jak się okazuje, jeden oraz drugi oligarcha, wraz z trzema kontrolowanymi przez nich spółkami z grupy Technonicol działającymi w Polsce znalazły się na liście sankcyjnej rozszerzonej dziś o 365 podmioty. O tym fakcie poinformował red. Piotr Nisztor na Twitterze.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, twitter.com, radioszczecin.pl

#Gazeta Polska #MSWiA #Polska #sankcje #Rosja

Anna Zyzek