W hierarchii działań GRU przeciwko Polsce ważną rolę odgrywały akcje propagandowe wymierzone w prezydenta Andrzeja Dudę oraz Prawo i Sprawiedliwość. Kulisy poznacie w najnowszej "Gazecie Polskiej". Zapraszamy do lektury - wybierzcie wygodną prenumeratę cyfrową.
Beneficjentem politycznym zaangażowania GRU w walkę z prezydentem i rządem RP w roku wyborczym 2023 był obóz polityczny Donalda Tuska, który w sferze werbalnej uczynił z „j…ć PiS” swoje przesłanie polityczne. Jeśli nawet Rosjanie nie byli autorami tego hasła, to pokrywając Polskę tysiącami napisów „J…ć PiS”, wzięli czynny udział w jego rozpropagowaniu, którego stawką było takie rozbudzenie społecznych emocji, by ostatecznie Zjednoczona Prawica straciła władzę. Rosja chciała tej zmiany i angażując się w walkę z prezydentem Dudą i rządem prawicy, w wyraźny sposób wskazała swojego faworyta w wyborach. Kulisy rosyjskiej akcji analizuje i odkrywa Sławomir Cenckiewicz.
Kandydat obywatelski w jednym z najdłuższych wystąpień ostatniej politycznej dekady przedstawił swoją kompleksową wizję państwa, którą zacznie wprowadzać w chwili zwycięstwa wyborczego. Zmiana ma zacząć się już pierwszego dnia po zaprzysiężeniu. Pisze o tym Jacek Liziniewicz.
Napisy na murach to broń, która może zdecydować o likwidacji niepodległości Polski. Gdybym w czasach rządów PiS postawił taką tezę, zostałaby ona wyśmiana jako absurdalny, infantylny pomysł ekscentrycznego publicysty. Tymczasem Sławomir Cenckiewicz pokazuje dziś, że broń tę w ostatnich latach Rosja uznawała za nie mniej ważną od szpiegowania lotnisk czy linii kolejowych. I tak jest od dziesięcioleci: Moskwa zawsze specjalizowała się w manipulowaniu zaangażowanym, autentycznym buntem młodzieży, począwszy od pacyfistów z lat 60., przez różne gwiazdy rocka i festiwale Owsiaka, po kreowanie dla młodych „fajniejszej” i oczywiście tylko przez przypadek prorosyjskiej prawicy
– pisze Piotr Lisiewicz.
Finansowana przez niemieckie podmioty Fundacja Frank Bold próbuje kwestionować koncesje kopalń Borynia oraz Budryk, które należą do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Wcześniej fundacja doprowadziła do uchylenia decyzji środowiskowej dotyczącej wydobycia w kopalni Turów. Organizacja przekonuje, że dba o interes społeczny. Stawką są jednak tysiące miejsc pracy oraz dostępność do węgla koksowego, który jest kluczowym składnikiem do produkcji stali. Polecamy tekst Huberta Kowalskiego.
- Wygaszają gospodarkę morską, portową i żeglugę, aby gospodarka niemiecka rozwijała się bez konkurencji z Polski. Po to Tusk został premierem – mówi Marek Gróbarczyk, były minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. Rozmawia z nim Jacek Lizniewicz.
Sędzia kradł w sklepie, prokurator wziął gigantyczną łapówkę, inny odurzony alkoholem nago spacerował po mieście. Do tego sprawcy domowej przemocy, jazdy po pijaku, wszelakich machlojek i błędów… Wszyscy wkrótce mogą zostać bezkarni, nawet jeśli wcześniej zostali ukarani. Bo ekipa Bodnara wpadła na pomysł, który de facto skasuje prawomocne orzeczenia Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego. Pisze o tym Grzegorz Broński.
Burmistrz Płońska – goszczący niedawno Rafała Trzaskowskiego, włodarza stolicy i kandydata Koalicji Obywatelskiej na urząd prezydenta RP – wraz z kilkoma podległymi mu urzędnikami posiada dyplom MBA Collegium Humanum. Podobnie jak część stołecznych samorządowców. Wszystkim studia sfinansowano z publicznych środków - czego dowiecie się z tekstu Piotra Nisztora.
Erupcja emocji przed telewizyjnymi kamerami w rozmowie pomiędzy Donaldem Trumpem, J.D. Vance’em i Wołodymyrem Zełenskim wywołała skrajne komentarze. Warto przy tym pamiętać, że ceną, jaką prezydent Ukrainy zapłaci za obronę honoru, było pozostawienie na stole umowy w sprawie surowców, którą USA były gotowe podpisać. A to umowa korzystna dla Ukrainy i dla Polski. Więcej w artykule Macieja Kożuszka.
Amerykanie nie od dziś rozumieją potencjał zapasów złóż na Ukrainie. Przypomnę, że w latach 2012–2013 priorytetem było wydobycie gazu łupkowego przez amerykańskie firmy na Ukrainie. USA wówczas podpisały umowę z Kijowem w tej sprawie. Dziś chodzi prawdopodobnie o osłabienie Chin – mówi w rozmowie z „Gazetą Polską” dr Jan Matkowski, wykładowca akademicki i komentator polityczny z Ukrainy. Rozmawia Grzegorz Wszołek.
Friedrich Merz jako kanclerz może sprawić zawód zarówno polskim euro-federalistom, jak i eurosceptykom. Stanie się tak, ponieważ Merz ma akurat dość charyzmy, by powstrzymać katastrofę swojego obozu politycznego, ale stanowczo za mało, by narzucić nową, własną wizję niemieckiej polityki. Pisze o tym Michał Kuź.
Gdy sfrustrowane i spanikowane elity w Berlinie dokonują wariackich wolt, aby ratować wizję niemieckiej Europy, w Waszyngtonie ostatniego dnia lutego Wołodymyr Zełenski popełnił na oczach świata polityczne samobójstwo
– pisze Piotr Grochmalski.
Wrócił temat wyborów prezydenckich na Ukrainie. Zełenskiego chce się pozbyć zarówno Putin, jak i Trump. Z różnych powodów. Tyle że trudno dziś znaleźć nad Dnieprem godnego rywala dla przywódcy czasu wojny. Wydaje się, że jedynym może być generał Wałerij Załużny. A opcja moskiewska? Kreml planuje długoplanową grę. Sytuację polityczną na Ukrainie analizuje Antoni Rybczyński.
Dotychczasowa polityka gospodarcza unijnych decydentów, „prących po trupach”, by było jak najszybciej bezemisyjnie i zielono, będzie musiała zostać zarzucona bądź radykalnie zmieniona, jeśli UE chce być konkurencyjna wobec swoich światowych rywali. Więcej w tekście Macieja Pawlaka.
Kolejne wyrzutnie HIMARS? Cisza, mimo dawno wydanej zgody Kongresu USA. Program polskiego niszczyciela czołgów Ottokar Brzoza? Bez znaczących postępów. Umowa na wozy bojowe Borsuk? Wiele razy odkładana. Przykłady można mnożyć, jednak każdy z nich stawia pytania o strategię działań MON w tak kluczowej kwestii, jaką są zbrojenia. – To bardzo niepokojące. Istotne z punktu widzenia armii umowy są podpisywane albo z gigantycznym opóźnieniem, albo wcale – mówi „GP” poseł PiS Andrzej Śliwka, członek sejmowej Komisji Obrony Narodowej (SKON). O polityce zbrojeniowej pisze Konrad Wysocki.
Popularność edukacji domowej bardzo szybko rośnie w ostatnich latach. Część rodziców przechodzi na taki model, bo chce „uciec” do tradycyjnej szkoły, inni ze względu na oszczędzenie dzieciom szkolnego stresu, a jeszcze inni cenią fakt, że mogą samodzielnie organizować im naukę. Do tej pory w mediach obraz edukacji domowej nie do końca odpowiadał rzeczywistości. Wiele mówiło się o mocnych stronach takiego rozwiązania, rzadziej o słabościach. Niemal pomijany był temat wyników uzyskiwanych przez dzieci i młodzież na egzaminach zewnętrznych. Tymczasem pokazują one zadziwiającą rozbieżność między wysokimi ocenami a mizernymi wynikami egzaminów zewnętrznych.
– czytamy w artykule Leszka Galarowicza.
Piotr Dmitrowicz przypomina: "80 lat temu, 7 marca 1945 roku, generał Fieldorf został aresztowany przez NKWD. Trafi ł do łagru. Oprawcy nie wiedzieli, że w ich ręce wpadł jeden z najwybitniejszych przywódców Polskiego Państwa Podziemnego. Nierozpoznany, przeżył dwa i pół roku sowieckiego piekła, żeby po uwolnieniu wrócić do Polski…"
Narodowy Ogród Amerykańskich Bohaterów to idea Donalda Trumpa jeszcze z końca poprzedniej kadencji, ze stycznia 2021 roku. Projekt wielkiego parku stanowiącego panteon amerykańskiej historii, z pomnikami wielu zasłużonych dla USA postaci, został wywalony do kosza przez Bidena. Teraz powrócił, akurat w chwili, gdy w Stanach Zjednoczonych celebruje się „Black History Month” („Miesiąc Czarnej Historii”). Na liście wspaniałych postaci, których pomniki pojawią się w Ogrodzie Narodowym, są nie tylko bohaterowie dawnych wieków, prezydenci, Ojcowie Założyciele, politycy i wojskowi, ale też naukowcy, artyści, piosenkarze, sportowcy. Wśród tych wszystkich nazwisk jest jedno, które jest dla nas szczególnie drogie. W amerykańskim panteonie historii stanie pomnik Tadeusza Kościuszki. Pisze o tym Tomasz Łysiak.
Po ponad 300 latach spoczywania na dnie Morza Karaibskiego legendarny hiszpański galeon „San José”, na którego pokładzie znajduje się skarb o wartości szacowanej na nawet 20 mld dolarów, ponownie ujrzy światło dzienne. Wiosną, po latach przygotowań, wystartować ma jedna z najbardziej spektakularnych operacji podwodnych w historii ludzkości. Dowiecie się o niej więcej z artykułu Jana Przemyłskiego.
Polską racją stanu jest wzmacnianie polityki historycznej i symbolicznej. Zarówno w wymiarze międzynarodowym, jak i w ramach wychowania patriotycznego. Potrzebne jest też stawianie na środowiska idei, które pojmują i promują kulturową moc polskości. Niestety, liberalna-lewicowa władza obrała zupełnie inny kurs w tych sprawach. A tragiczne „przejęzyczenie” minister edukacji Barbary Nowackiej jest najsmutniejszym podsumowaniem parodii historycznej polityki prowadzonej przez trzynastogrudniowców. O zagrożeniu dla polskości pisze Krzysztof Wołodźko.
Atak na Lasy Państwowe, polski model leśnictwa i ochrony przyrody trwa. Po decyzjach Ministerstwa Klimatu i Środowiska wyłączających z użytkowania znaczące obszary polskich lasów z przeznaczeniem m.in. na tzw. lasy społeczne, przyszła kolej na nowe rezerwaty. Czy rzeczywiście chodzi tu o spełnienie społecznych oczekiwań i o ochronę przyrody, czy o wprowadzenie – pod dyktando Unii Europejskiej – politycznego projektu, jakim jest Zielony Ład?
– pisze Ryszard Kapuściński, doktor nauk leśnych.