TEMAT NUMERU:
-
Debaty, które zmieniły Polskę
Eksplozja popularności debat prezydenckich w Telewizji Republika pokazała, że jest alternatywa dla demokracji walczącej, że ten koszmarny scenariusz wcale nie musi się spełnić. Kampanii wyborczej miało w Polsce nie być, bo po co ona w kraju, w którym za chwilę ma po prostu nie być demokracji? Niemrawa kampania miała być elementem jej wygaszania. Pisano o polskim eksperymencie, który gdy się uda, może być wcielany w życie w innych krajach. Reżim Donalda Tuska zaangażował w ten scenariusz cały aparat państwowy, w tym szczególnie prokuraturę oraz posłuszne media i… przedobrzył. Wprzęgnięcie całego państwa w kampanię Rafała Trzaskowskiego okazało się czymś, czego Polacy nie byli w stanie strawić. Aktualną sytuację polityczną analizuje Piotr Lisiewicz.
PONADTO W NUMERZE:
-
Trzaskowski i jego organizacja o Trumpie: Wandal klimatyczny
Radykalna ekologiczna organizacja C40, do której należy Warszawa rządzona przez Rafała Trzaskowskiego, ostro skrytykowała Donalda Trumpa, którego działania nazwano „wandalizmem klimatycznym”. C40 wydała też wspólne stanowisko, w którym wezwano Unię Europejską do znacznego zaostrzenia celów klimatycznych, oznaczającego zabójcze normy ekologiczne w transporcie, budownictwie i energetyce. Trzaskowski – jako kandydat na prezydenta RP – nie pochwalił się jednak ostatnimi oświadczeniami organizacji, do której należy. Przypomina o nich Grzegorz Wierzchołowski.
-
Milionowe przychody kumpla Tuska od haratania w gałę
Spółka kolegi szefa rządu, która dostała rządowe zlecenie na organizację pikniku z okazji obchodów 1000. rocznicy koronacji Bolesława Chrobrego, w pierwszym roku rządów obecnej koalicji zanotowała ponad 12,8 mln zł przychodu. To… mniej niż w 2023 roku wyborczym, w którym organizowała dla PO m.in. Marsz Miliona Serc. Wówczas roczny przychód zamknął się w kwocie ponad 18,5 mln zł! Wielkie kwoty ujawnia Piotr Nisztor.
-
Jak rząd szykuje masowe przyjęcie migrantów
Centra Integracji Cudzoziemców mają wykonywać również czynności urzędnicze, a aktywiści będą szkolić pracowników różnych instytucji z „wielokulturowości”. Wyzwaniem dla twórców tych placówek będzie przejście od wspierania głównie Ukraińców do obsługiwania przybyszów z dalekich części świata. Jak wiele wskazuje, beneficjentami pomocy od Centrów będą również migranci, którzy do Polski trafili nielegalnie, ale ich pobyt zostanie zalegalizowany. Więcej w artykule Huberta Kowalskiego.
-
Ci, którym władza nie ufa, dostaną emblematy na togę?
Przymusowe delegacje, usuwanie z zawodu, a przede wszystkim szokujący pomysł z segregacją sędziów. Wbrew konstytucji, ale również opinii komisji weneckiej, która nie zostawiła suchej nitki na pomysłach Adama Bodnara i jego ekipy. – Wraz z nimi przeminą też ich niemądre projekty, ale niestety w społeczeństwie pozostanie przeświadczenie, że sędziów można usuwać według urojeń grupki polityków – mówi „Gazecie Polskiej” sędzia dr Konrad Wytrykowski. Polecamy artykuł Grzegorza Brońskiego.
-
To było jak zły sen. Ofiara bodnarowców przerywa milczenie
25 lutego 2025 roku aresztowano trzech leśników, którzy w prokuraturze mieli obciążyć posła PiS-u Dariusza Mateckiego. Jeden z nich, Andrzej Szelążek, były dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie i bezpośredni przełożony przebywającego w areszcie polityka, w pierwszym wywiadzie w mediach opowiada o szczegółach zatrzymania. – To nie ja zawarłem fikcyjną umowę, tylko oni złożyli fikcyjne doniesienie do prokuratury – mówi nam Andrzej Szelążek. Rozmawia Jacek Liziniewicz.
-
Dziennikarze w służbie partii
Dziennikarze, o których nie wiadomo, czy pracują dla swoich widzów i czytelników, czy dla sztabu kandydata. Katastrofalna debata, która zmieniła wszystko. Brzmi znajomo? Dziś media głównego nurtu w USA odkryły nagle, że podczas kampanii ktoś przed nimi ukrywał stan zdrowia Joego Bidena, choć same były częścią tej „akcji przykrywkowej”. Pisze o tym Maciej Kożuszek.
-
Hybrydowa inwazja Rosji
Zachodni urzędnicy odpowiedzialni za obronność alarmują: wojna z Rosją już trwa. Wojna poniżej progu konfliktu zbrojnego, ale nie mniej groźna. Szczególnie widać to na morzu, a dokładniej na dnie morskim, gdzie putinowskie państwo zyskało przewagę nad NATO. Rosjanie stosują nowe metody i używają nowych środków również na innych frontach tej hybrydowej wojny.
– czytamy w tekście Antoniego Rybczyńskiego.
-
Atom to głównie broń psychologiczna
– Rozmieszczenie broni atomowej w Królewcu może być kolejną formą potęgowania napięć w regonie. Techno logicznie nie ma większego znaczenia, czy będą to rakiety krótszego czy dłuższego zasięgu, bo i tak w strefie ich działania znajdzie się Polska. Jednak broń atomowa to przede wszystkim broń psychologiczna. Ważniejszy jest mechanizm polityczno-propagandowy, a nie zmiana sytuacji operacyjno-wojskowej – mówi prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski, politolog, ekspert ds. międzynarodowych z Uniwersytetu Łódzkiego. Rozmawia Konrad Wysocki.
-
Jak sztuczna inteligencja wpłynie na wybory prezydenckie?
Przed wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych eksperci mieli poważne obawy (które ostatecznie się nie potwierdziły), że sztuczna inteligencja wpłynie w dużym stopniu na wyniki wyborów w tym kraju. Dziś w trakcie kampanii wyborczej w Polsce warto zapytać nie o to, czy narządzie to może zmienić wyborcze preferencje głosujących, lecz w jakim stopniu może to zrobić. Nasuwa się też inne, bardziej fundamentalne pytanie: na ile AI w ogóle będzie wpływać na procesy demokratyczne w Polsce i na świecie? Na to pytanie próbuje odpowiedzieć Leszek Galarowicz.
-
Ceramiczna apokalipsa nadciąga z Indii
Polska branża płytek ceramicznych stoi przed widmem apokalipsy. Jej trzej jeźdźcy – szalona polityka klimatyczna Unii Europejskiej, agresywne działania handlowe producentów z Indii i wyraźne spowolnienie w branży budowlanej – mogą dokonać w niej nieodwracalnych spustoszeń. Pisze o tym Filip Rdesiński.
-
Handel zagraniczny wciąż się kurczy
Kiepska sytuacja w handlu zagranicznym, podobnie jak przez większą część ubiegłego roku, nadal trwa. Potwierdzają to dane GUS i NBP zarówno za styczeń, jak i luty bieżącego roku. W dodatku wartość importu przeważa nad eksportem. Więcej w artykule Macieja Pawlaka.
-
Bolonia - ostatni tryumf Polski we Włoszech
W dniu 21 kwietnia 1945 roku polscy żołnierze z 3. Brygady Strzelców Karpackich wyzwolili Bolonię, wyprzedzając w tym dziele Amerykanów. Nad miastem zawisła biało-czerwona flaga, a tłumy Bolończyków witały Polaków jak zbawców i wyzwolicieli. Następnego dnia ulicami przeszła parada zwycięstwa, chyba jedyna na koniec wojny, w której Polacy byli tak fetowani (rok później w Londynie miało ich nie być wcale). Skończyła się dla nas zwycięska kampania włoska. Bolonię wyzwalaliśmy jednak w gorzkim poczuciu zdradzenia przez sojuszników – dwa miesiące po Jałcie. Te wydarzenia przypomina Tomasz Łysiak.
-
Samuraj kontra komuna
Wśród bohaterów opozycji z czasów PRL-u jest jeden tak nieprawdopodobny, że ci, którzy słyszą o nim po raz pierwszy, zazwyczaj powątpiewają w jego istnienie, podejrzewając, iż rozmówca stroi sobie z nich żarty. Tymczasem zasługi, jakie oddał w walce o niepodległość naszego kraju Umeda Yoshiho (1949–2012), pochodzący z Japonii działacz Solidarności, są niezaprzeczalne i stanowią złotą kartę w dziejach relacji naszych narodów. Niestety, niewielu pamięta dziś o tym dzielnym i oddanym Polsce „samuraju”. Poznajcie go w tekście Łukasza Czarneckiego.
-
Carlo Acutis - święty nastolatek w dresach
– W dążeniu do świętości nie chodzi o wiek, lecz o miłość. Bóg nas kocha, a dążenie do świętości jest naszą odpowiedzią na Jego miłość. Carlo Acutis jest bardzo wymownym i aktualnym przykładem tego, że wiek nie jest gwarantem osiągnięcia świętości – mówi ks. Sebastian Picur, autor książki „Plan na życie według Carla Acutisa”. Rozmawia Sylwia Krasnodębska.
-
Złe czasy dla sokolników
Kilka tysięcy lat – już tak długo człowiek zajmuje się sokolnictwem. Ten rodzaj polowania był jednym z pierwszych opanowanych przez ludzkość, a jego historia w Polsce sięga nawet średniowiecza. 16 listopada 2010 roku Komitet UNESCO wpisał sokolnictwo na Listę Reprezentatywną Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości. To jednak nie sprawia, że w Polsce sokolnikom jest łatwo. Wręcz przeciwnie. Przez zaniechania Ministerstwa Klimatu i Środowiska hobbyści zajmujący się sokolnictwem wkrótce znikną. Pisze o tym Jacek Liziniewicz.