Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Rozdroża opozycji

Wygrane przez Andrzeja Dudę wybory prezydenckie wymuszają na opozycji zweryfikowanie powyborczych scenariuszy. Triumfalizm, który było słychać pod koniec kampanii ze strony zwolenników opozycji, został wyparty przez wzajemne pretensje i oskarżenia. Włodzimierz Czarzasty, szef Lewicy, nazywa debilami tych, którzy „oskarżają wszystkich poza sobą za całą kampanię” Rafała Trzaskowskiego.

Z kolei Bogdan Zdrojewski, niegdyś prominentny polityk Platformy Obywatelskiej, mówi, że w PO są potrzebne spore zmiany. Wiele wskazuje na to, że szef partii Borys Budka będzie miał spore kłopoty, a jego dalsze przywództwo wcale nie jest takie pewne. Niewykluczone, że Grzegorz Schetyna będzie chciał odzyskać dawną pozycję, chociaż niekoniecznie jako szef partii. Brutalna walka o wpływy odbije się na Koalicji Obywatelskiej, ponieważ „przystawki” nie mają absolutnie żadnego znaczenia. Swoje przywództwo wśród ludowców będzie chciał także utrzymać Władysław Kosiniak-Kamysz – walka może być ostra, ponieważ już dochodzą z PSL pomruki niezadowolenia i sugestie na temat zmiany lidera. Jak to wszystko się ostatecznie zakończy – nie wiadomo. Jedno jest natomiast pewne: czeka nas gorące polityczne lato.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#Gazeta Polska Codziennie

Dorota Kania