Osiem z trzynastu sztabów, czyli zdecydowana większość zaprotestowała przeciwko prowadzeniu debaty prezydenckiej przed Dorotę Wysocką-Schnepf. Głównym zarzutem wobec niej był brak bezstronności, a wręcz silne zaangażowanie po jednej ze stron.
Adam Bielan w porannym programie Michała Rachonia przypomniał, że "naczelna propagandzistka" TVP w likwidacji jest osobiście zainteresowana wygraną Rafała Trzaskowskiego.
Jej niezwykle kontrowersyjny mąż Ryszard Schnepf czeka w tej chwili na podpis prezydenta, żeby zostać ambasadorem we Włoszech. Prezydent Andrzej Duda słusznie odmówił wysłania takiej osoby na placówkę
– ocenił polityk PiS na antenie Republiki.
Gość programu przypomniał, że Schnepf zachęcał do przyłączenia Polski do programu Nord Stream, za co "został wyrzucony z kancelarii premiera Kazimierza Marcinkiewicza".
Bielan stwierdził, że w sztabie Rafała Trzaskowskiego zadecydowano o zaangażowaniu wszystkich instytucji państwowych w kampanię prezydencką po wizycie Karola Nawrockiego w Białym Domu i jego spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem.
Nawet cztery godziny pytań
Członek sztabu obywatelskiego kandydata na prezydenta RP zapytany o możliwy przebieg debaty podkreślił, że w ciągu nawet 4-godzinnego starcia kandydatów może paść aż 36 pytań do Karola Nawrockiego od jego kontrkandydatów.
Jestem przekonany, że Wysocka-Schnepf pozwoli sobie na jakieś ciosy poniżej pasa. Podobnie Radomir Wit - inny propagandzista, de facto członek sztabu Platformy Obywatelskiej. To są dziennikarze, którzy nie mają absolutnie żadnych hamulców
– zaznaczył Bielan.
Przypomniał także, że kampanię Trzaskowskiego wpłacają chętnie znani deweloperzy, organizowane są akcje hejterskie na przeciwników politycznych finansowane także z zagranicy.
Oglądaj Telewizję Republika na żywo na kanale YouTube.