Choć największą uwagę przykuwa w okresie zimowym, wbrew powszechnej opinii problem zanieczyszczenia powietrza występuje nie tylko zimą. Na złą jakość powietrza latem wpływają przede wszystkim spaliny emitowane przez samochody.
Jak przypominają inicjatorzy kampanii „Pomóżmy dzieciom oddychać lepiej”, zanieczyszczenie powietrza, mimo że mówimy o nim głównie zimą, występuje także w okresie letnim. Dotyczy to zwłaszcza miast, gdzie natężony ruch samochodowy i wysokie temperatury sprzyjają zbieraniu się w powietrzu szkodliwych substancji.
Na jakość powietrza latem wpływają przede wszystkim spaliny emitowane przez samochody. Tlenki azotu i węglowodory, które znajdują się wśród substancji w nich zawartych, utrzymują się w powietrzu dzięki wysokiej temperaturze. Gdy mieszanka spalin wchodzi w reakcję ze światłem słonecznym, powstaje wówczas trujący gaz – ozon. Ta letnia odmiana smogu nazywana jest smogiem fotochemicznym albo też smogiem typu Los Angeles.
- tłumaczy cytowana w informacji prasowej Barbara Leśniczak z Państwowego Instytutu Badawczego NASK.
Jak się okazuje w upalny, bezwietrzny wakacyjny dzień w mieście, zwłaszcza przy dużych ulicach, jego natężenie jest bardzo wysokie.
Jak wynika z danych Eurostatu za 2018 rok, Polska znajduje się na 5. miejscu w Europie pod względem liczby samochodów osobowych przypadających na 1000 mieszkańców. Jednocześnie posiadamy najwięcej starych aut. Ponad 35 proc. wszystkich samochodów zarejestrowanych w Polsce ma co najmniej 20 lat. Liczba i wiek aut przekładają się natomiast na ich spalanie, wpływ na środowisko i co za tym idzie – jakość powietrza.
Według raportu International Council on Clean Transportation, w dużych polskich miastach, takich jak Warszawa lub Kraków, za 75 proc. emisji dwutlenku azotu odpowiada ruch samochodowy.
Zanieczyszczenie powietrza ma ogromne konsekwencje zdrowotne. Zdaniem ekspertów obniżenie poziomu zanieczyszczeń zgodnie z wytycznymi WHO wydłużyłby życie mieszkańców Warszawy o 1,2 roku. Wśród szczególnie narażonych na te konsekwencje znajdują się dzieci, które jednocześnie w najmniejszym stopniu przyczyniają się do powstawania zanieczyszczenia.
Celem ogólnopolskiej kampanii edukacyjnej „Pomóżmy dzieciom oddychać lepiej” jest uświadomienie wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie dzieci i edukowanie, jak ten wpływ ograniczać.
Można to robić na wiele sposobów.
Po pierwsze, warto monitorować stan powietrza przez cały rok, zwłaszcza w mieście. Pozwoli nam to podejmować świadome decyzje co do naszej aktywności, uwzględniające jakość powietrza w danym momencie. Po drugie, w ciepłe i bezwietrzne dni powinniśmy unikać miejsc, gdzie ruch samochodowy jest natężony. Zamiast atrakcji w centrum miasta lepiej wybrać spacer w parku lub wycieczkę za miasto. Kiedy nie mamy wyjścia, a wskaźniki są szczególnie alarmujące, mamy do dyspozycji maseczki antysmogowe.
- wyjaśnia Leśniczak.
W jej opinii powinniśmy też wtedy pamiętać o odpowiedniej higienie dróg oddechowych, w tym o codziennym oczyszczaniu nosa, aby dodatkowo go nie obciążać i ułatwić mu filtrowanie powietrza.
Oprócz tego starajmy się ograniczać powstawanie zanieczyszczeń. Lato to świetna pora, aby przerzucić się na rower jako główny środek transportu po mieście.
- tłumaczy ekspertka.