Autorzy nowej pracy opublikowanej na łamach „Canadian Medical Association Journal” przez 15 lat obserwowali ponad 380 tys. mieszkańców Tajwanu, sprawdzając relacje między ćwiczeniami fizycznymi, ekspozycją na zawieszone w powietrzu cząstki stałe oraz ryzykiem śmierci z naturalnych przyczyn.
Po pierwsze, w porównaniu do niskiej aktywności regularne ćwiczenia okazały się wydłużać życie, a dotyczyło to nawet zanieczyszczonych regionów. Po drugie, mniejsza ekspozycja na zanieczyszczenia także wiązała się z lepszym zdrowiem.
Dlaczego warto regularnie ćwiczyć?
Nawyk fizycznych ćwiczeń zmniejsza ryzyko zgonu niezależnie od jakości powietrza, a zanieczyszczenie powietrza ogólnie zwiększa ryzyko śmierci, niezależnie od ćwiczeń. Zatem regularne ćwiczenia powinny być zalecane jako sposób na poprawę zdrowia, nawet wśród ludzi żyjących na zanieczyszczonych obszarach. Odkryliśmy, że większa ilość regularnych ćwiczeń i niskie wystawienie na zanieczyszczenia w powietrzu wiązały się z mniejszym ryzykiem zgonu z naturalnych przyczyn, podczas gdy mała ilość ćwiczeń i wysokie zanieczyszczenie oznaczały większe ryzyko śmierci
- mówi Xiang Qian Lao z Uniwersytetu Chińskiego w Hong Kongu.
Wyniki te zgadzają się z rezultatami wcześniejszych, niewielkich badań przeprowadzonych w USA, Danii i Hong Kongu.
Naukowcy zalecają jednocześnie dalsze badania prowadzone w silnie zanieczyszczonych regionach i podkreślają, że potrzebne są działania dwutorowe - dbanie tak o ruch, jak i o jakość powietrza.
Zarówno brak aktywności fizycznej, jak i zanieczyszczone powietrze szkodzą zdrowiu. Możliwość korzystania z ruchu nie powinna łączyć się z kosztami związanymi z zanieczyszczonym powietrzem. Zajęcie się tymi obiema ważnymi dla zdrowia publicznego kwestiami przez synergiczne, systemowe działające przeciwko obecnym szkodliwym tendencjom powinny przynieść długofalowe korzyści dla mieszkańców Ziemi.
- podkreślają autorzy dołączonego do artykułu komentarza, naukowcy z The University of Sydney.