Jak dobrze wstać, skoro świt!
Naturalnym i zdrowym dla człowieka jest życie zgodne z rytmem natury. Rytm porządkuje i daje regularność. Kalendarze spotykamy już w epoce kamienia łupanego. Od początków ludzkości zachwyt i zdumienie budziło codziennie odnawiające się misterium świtu. Każdego dnia przed oczami nas wszystkich rozgrywa się to cudowne przedstawienie.
Świt jest stałym znakiem początku. Jego światło - płomienisty blask, rozświetla obszar ziemi i mrok ludzkiego serca.
Na rytm natury nakłada się nasz rytm psychofizyczny. Od strony neurobiologicznej nasz mózg jest najbardziej wypoczęty rano. Mamy wówczas największą aktywność i najwięcej siły woli, najwięcej zasobów uwagi.
Dla człowieka światło obecne we wszechświecie daje nadzieję, odsuwa przygnębiające myśli. Dzięki świtowi czas nie nuży nas brakiem zmiany.
Najlepiej budzić się o brzasku, nie za pomocą środków mechanicznych, lecz przez oczekiwanie świtu, który nie zapomina o nas, nawet wówczas gdy leżymy pogrążeni w najgłębszym śnie. Może nas budzić własna, świeżo zyskana siła wewnętrzna i pragnienie działania, pierwsze promienie słońca, odurzający zapach powietrza.
Czuwać to znaczy żyć, być przytomnym. Niełatwo być całkiem rozbudzonym. Człowiek potrafi przydawać swemu życiu wzniosłości świadomym wysiłkiem. Największą sztuką jest wpływanie na jakość przeżytego dnia.
Każdy ranek zachęca radośnie, by żyć prosto. Już starożytni Grecy wielbili jutrzenkę. Wraz z rankiem powraca czas wielkich, doniosłych czynów, godnych starożytnych herosów.
Ranek, ta najbardziej owocna pora dnia, to godzina przebudzenia. Najmniej w nas wówczas ospałości; nawet ta cząstka, która drzemie w nas przez resztę dnia i nocy, budzi się wtedy. Jeżeli nie wstajemy rano po to, ażeby rozpocząć życie lepsze niż poprzedniego dnia, ciemność zbiera owoce i dowodzi, że jest dobra, nie gorsza od jasności.
W każdym dniu istnieje wcześniejsza godzina jasnej zorzy, która pobudza nadzieję i ożywia wewnętrzy zapał. Wiele pamiętnych i doniosłych wydarzeń dokonało się rano w atmosferze poranka. W wielu kulturach mawiano „wraz z porankiem budzi się mądrość”.
Źródło: niezalezna.pl
