Do zaskakujących wniosków doszli Naukowcy z Uniwersyteckiego Centrum Medycznego (UMC+) w Maastricht. Z opublikowanych przez nich badań wynika, że wzrostowi mięśni tak samo, jak spożywanie zwierzęcego białka sprzyja dieta złożona z… owadów!
Białko z owadów może być bezpośrednio trawione przez ludzi, a wchłaniane aminokwasy stymulują wzrost mięśni. Owady są alternatywą dla tradycyjnych źródeł białka zwierzęcego.
- uważają naukowcy z Uniwersyteckiego Centrum Medycznego w Maastricht, cytowani na łamach „De Telegraaf”.
Zdaniem naukowców jedzenie owadów doprowadziło do silnego przyspieszenia budowy mięśni, zarówno w spoczynku, jak i po wysiłku. Efekty nie różniły się od tych po spożyciu m.in. mleka.
Owady można „produkować” na masową skalę i to w sposób przyjazny dla środowiska.
- przekonują naukowcy z UMC+.
Ich zdaniem niedługo mogą się one stać elementem zdrowej, zielonej diety.
Warto dodać, że dieta złożona z owadów robi od jakiegoś czasu furorę w Dolinie Krzemowej. Poza przekąskami zawierającymi insekty, pojawiają się tam już całe jadłospisy zawierające produkty pochodzenia owadziego (np. mąka ze świerszczy itp.) Czy trend ma szansę utrzymać się dłużej? Czas pokaże…