10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Prezydent Andrzej Duda podpisał budżet na 2025 r. oraz przesłał część przepisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej • • •

Chcą leczyć otyłość dodając do diety pacjentów… owady

Białko pozyskiwane z owadów może stanowić klucz do spowolnienia wzrostu masy ciała oraz poprawy zdrowia w przypadku osób dotkniętych otyłością. Twierdzą tak naukowcy z University of Illinois Urbana-Champaign, których badania opublikowano w „The Journal of Nutrition”.

Chcą leczyć otyłość dodając do diety pacjentów… owady
Chcą leczyć otyłość dodając do diety pacjentów… owady
Pixabay/pexels

Według najnowszego badania poza korzystnym wpływem na środowisko zastąpienie tradycyjnych źródeł białka białkiem owadzim może poprawiać parametry zdrowotne otyłych osób oraz wszystkich stosujących dietę bogatą w tłuszcze.

Autorzy badania przestrzegają, że współczesny świat stoi przed wyzwaniami globalnego wzrostu populacji, zmian klimatycznych oraz narastającej epidemii otyłości. W związku z tym coraz bardziej nasila się lobbing zakładający przekierowanie choć części spożycia białka z tradycyjnych, mięsnych i mlecznych źródeł na białko pochodzące z owadów.

W ramach planu kontroli wagi dietetycy - oprócz większej ilości błonnika pokarmowego - zalecają również spożywanie większej ilości wysokiej jakości białek. Z wcześniejszych badań na kogutach wiedzieliśmy, że białko z larw mącznika ma bardzo wysoką jakość i jest wysoce strawne, a do tego przyjazne dla środowiska.

– mówi główny autor badania prof. Kelly Swanson.

Robaki – tajna broń dietetyków?

Przez okres 12 tygodni naukowcy karmili myszy dietą bogatą w tłuszcze (46% kalorii pochodziło z tłuszczu), dodając do niej kazeinę, czyli białko mleczne. Następnie zwierzęta przeniesiono na alternatywne źródło białka, jakim były larwy mącznika, grupa kontrolna natomiast nadal spożywała niskotłuszczową dietę z kazeiną. Po pierwszych 12 tygodniach, czyli przed wprowadzeniem larw mącznika, myszy na diecie bogatej w tłuszcze rozwijały otyłość oraz zespół metaboliczny, który jest zestawem czynników zwiększających ryzyko chorób serca, udaru mózgu, cukrzycy i innych poważnych problemów zdrowotnych.

Następnie do jadłospisu myszy wprowadzono suszone i sproszkowane larwy mącznika w dwóch różnych scenariuszach: w ilości zastępującej 50% lub 100% wcześniej stosowanej kazeiny. Zarówno w trakcie, jak i po 8 tygodniach eksperymentu naukowcy dokładnie monitorowali masę ciała, skład ciała, metabolity krwi oraz ekspresję genów w wątrobie i tkance tłuszczowej myszy.

Badania wykazały, że białko pochodzące z mącznika nie prowadziło do utraty wagi u otyłych myszy, ale istotnie spowolniło tempo przyrostu masy ciała w porównaniu z myszami, które pozostały przy tłustej diecie wraz z kazeiną. Dodatkowe korzyści były równie znaczące.

Dieta oparta na białku z owadów nie doprowadziła do utraty wagi, ale zatrzymała jej dalszy przyrost. Najbardziej pozytywnie wpłynęła natomiast na poprawę profilu lipidowego we krwi. LDL myszy, tzw. +zły cholesterol+, spadł, za to HDL, +dobry cholesterol+, wzrósł. Z punktu widzenia ekspresji genów zmniejszył się stan zapalny w organizmie; zmiany zaszły też w niektórych genach metabolizmu lipidów i glukozy. Metabolicznie myszy te znalazły się w dużo lepszym położeniu niż przed przejściem na nową dietę.

– tłumaczy prof. Swanson.

Owady w diecie
Główny autor badania przekonuje, że owady warto jeść z wielu różnych powodów. Profesor Swanson zwraca uwagę, że pewne korzyści mogą być związane z obecnością chityny - włóknistego materiału, który stanowi egzoszkielet owadów. Choć dokładna rola chityny w zdrowiu nie została jeszcze w pełni zbadana, wydaje się, że może ona działać podobnie jak błonnik, wspierając korzystną aktywność mikroflory jelitowej. Obecnie naukowcy pracują nad kolejnym artykułem, który skupi się na wpływie larw mącznika na mikrobiom myszy.

Pytany o gotowość ludzi do zaakceptowania białek owadów naukowiec przyznaje, że istnieje jednak pewna oporność, szczególnie w kulturach zachodnich. Niemniej jednak wiele społeczności od wieków polega na białkach owadów jako źródle pożywienia. W przypadku braku alternatywnych źródeł białka, posiłki oparte na owadach mogą stać się normą.

Białko z owadów bez zgody FDA

Jednak na razie białko pochodzące z owadów nie otrzymało jeszcze aprobaty od Food and Drug Administration (FDA). Niemniej jednak ci, którzy są ciekawi spożycia owadów, mogą już teraz spróbować mąki z przemiału świerszczy, która jest stosowana w żywności dla ludzi.

Profesor Swanson zwraca uwagę, że mąka ta nie zawiera żadnych charakterystycznych elementów owadów, takich jak odnóża czy pancerz. To po prostu surowiec, który nie powinien negatywnie wpływać na smak lub inne właściwości żywności.

 



Źródło: Niezalezna.pl, PAP

#Owady #mąka z owadów #białko z owadów w diecie człowieka

MaŁu