Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Warszawskie muzeum sztuki nowoczesnej chce płacić rolnikom. Za... goszczenie na wsiach gejów

Stołeczne Muzeum Sztuki Nowoczesnej (na czele z "artystyczną ikoną" środowisk lewicowych - Danielem Rycharskim) chce płacić rolnikom za... przyjmowanie na wsiach społeczności LGBT. Mieszkańcy wsi dostaną pieniądze za przyjęcie homoseksualistów, ci zaś - "szansę na przełamanie izolacji". Projekt „Opieki rodzinnej”, który ma sprzyjać zbliżeniu i wzajemnej pomocy pomiędzy tymi grupami, rusza w sierpniu w rodzinnej wsi Rycharskiego.

Carola68/pixabay

Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie z Danielem Rycharskim na czele wpadło na pomysł finansowania pobytów członków LGBT na polskich wsiach w ramach... wzajemnej pomocy. I zaczyna eksperyment.

- Dzisiaj potrzeby różnych środowisk; mieszkańców wsi i drobnych gospodarzy oraz osób wykluczonych z powodu orientacji seksualnej zdają się wzajemnie sprzeczne. Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie wraz z artystą Danielem Rycharskim chciałoby pracować lokalnie w okolicach Sierpca nad tymczasowym projektem „Opieki rodzinnej”, który sprzyja zbliżeniu i wzajemnej pomocy pomiędzy wspomnianymi grupami

- czytamy w komunikacie, którego twórcy wskazują, że pomysł na działanie związane z „Opieką rodzinną” został zainspirowany książką „Daremność i nadzieja” autorstwa etnografa Andrzeja Perzanowskiego.

Opowiada ona o losach rodzinnej opieki psychiatrycznej rozwijanej od lat 30. XX wieku w miejscowości Choroszcz na Białostocczyźnie. Osoby wymagające wparcia psychicznego i opieki zamiast przebywać w szpitalu zamieszkiwały wraz z rodzinami rolniczymi będąc wsparciem w pracy jak i doznając wsparcia ze strony mieszkańców. Wieś stawała się przestrzenią schronienia, gdzie osoby odrzucone i chore mogły poczuć się najlepiej. Istotny był również aspekt ekonomiczny - gospodarze przyjmujący konkretnych chorych zyskiwali dodatkowe źródło dochodu oraz pomoc materialną ze strony szpitala

- głosi komunikat.

Okazuje się, że tygodniowy eksperyment będzie przeprowadzony w rodzinnych stronach Rycharskiego - wsi Kurówko.

W mniejszej skali w formie projektu kilkudniowych kolonii - spotkania chcielibyśmy powtórzyć ten pomysł w okolicach wsi Kurówko. Korzystając z możliwości zakwaterowania w gospodarstwie w Zglenicach poszukujemy do współpracy zarówno chętnych osób LGBT+, które byłyby zainteresowane wyjazdem na wieś, jak również rolników otwartych na przyjęcie do siebie gości i sytuację wzajemnego wsparcia. Pobyt na wsi byłby wiec czymś w rodzaju terapii, okazją do przełamania izolacji osób LGBT+ we wspólnocie. Jednocześnie zbiega się ze wzrostem bezrobocia, spadkiem opłacalności małej produkcji rolnej. Łączy w sobie pomoc wzajemną obydwu grupom w wymiarze emocjonalnym i materialnym

- piszą pomysłodawcy, zapewniając, iż współpraca w ramach projektu „Opieki rodzinnej” obliczona jest na wspólne korzyści - "zaproszonych gości otrzymujących wsparcie, ale i okazję do rekreacji oraz przyjmujących je rodzin, które za udział w projekcie otrzymają wynagrodzenie w wysokości 300 zł dziennie".


Daniel Rycharski jest twórcą m.in. wystawy w Muzeum Sztuki Nowoczesnej „Strachy” słynnej z tego, że profanuje krzyż, zestawia go z cierpieniami dyskryminowanych mniejszości i pełna jest „elementów kojarzących się z jakimś rodzajem tortur i przemocy”.

Muzeum Sztuki Nowoczesnej informuje na swojej stronie, że autor ekspozycji nawiązującej do ideologii LGBT „działa na styku różnorodnych światów społecznych prowincji, kultury queer i wspólnoty wiary”.

„W swoich pracach potrafi opowiedzieć pozornie sprzeczne doświadczenie: bycia wierzącym artystą, gejem pracującym w konserwatywnej społeczności nad nowymi sposobami emancypacji od rutynowych form religii”

- czytamy.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#LGBT #Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie #wieś #rolnicy

Magdalena Żuraw