Były prezydent Lech Wałęsa chciał się pochwalić zdjęciami z pobytu w USA. W krótkim wpisie zrobił aż dwa błędy, więc szybciutko go usunął i zastąpił nowym. Ale jak to zwykle bywa, internauci byli szybsi i wychwycili wpadkę Wałęsy. "Coś nie poszło" - śmieją się w komentarzach.
Lech Wałęsa zamieścił na Twitterze zdjęcia z Miami i podpisał je: "Maiami Beach i spotkanie z robakami". Najwyraźniej zorientował się, że coś poszło nie tak i je usunął. Za chwilę na profilu pojawił się ten sam zestaw zdjęć, ale z innym opisem.
"Miami Beach na Florydzie i miłe spotkanie z gośćmi z Polski" - napisał były prezydent.
Niestety, internauci wychwycili wpadkę Wałęsy i dali mu o tym znać w komentarzach.
Miami Beach na Florydzie i miłe spotkanie z gośćmi z Polski. pic.twitter.com/ArIkSEO548
— Lech Wałęsa (@PresidentWalesa) February 10, 2020
Coś nie poszło ? pic.twitter.com/unO5wHsbPn
— postates (@POSTATESx) February 10, 2020
Miłe spotkanie z robakami
— Czarek Kowalczyk (@czrvs) February 10, 2020
— KrzyU (@x_HaRdY_x) February 11, 2020
a może to byli państwo robakowie?
— Tomasz Kruczek (@thomask40) February 11, 2020