Kolejne ule mają wkrótce stanąć na dachach trzech budynków w Katowicach – basenów w Brynowie i w Szopienicach i na dachu Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach. Instalowane właśnie pszczele domy są wykonane z naturalnych surowców.
W Katowicach od trzech lat siejemy łąki, które są schronieniem dla małych zwierząt, a także owadów. Teraz idziemy o krok dalej i zakładamy ule na dachach Basenu Brynów, Basenu Szopienice i Narodowej Orkiestry Polskiego Radia w Katowicach. W każdym z uli zamieszka około 40 tysięcy pszczół.
- tłumaczy prezydent Katowic Marcin Krupa.
Wytworzony przez pszczoły miód, po przebadaniu, trafi do słoiczków, które będą miejskim gadżetem promocyjnym.
Miejskie pszczelarstwo w ostatnich latach staje się w Polsce coraz bardziej popularne. Rozwija się ono również w Katowicach, gdzie pasieki działały w ostatnich latach m.in. na uniwersyteckim dachu, przy muzeum czy na szczycie wielopiętrowego biurowca.
Wbrew pozorom miasto to dla pszczół przyjazne środowisko. Jest w nim cieplej, sezon jest dłuższy, jest więcej różnorodnych kwiatów – nie ma monokultury, a roślinność jest pielęgnowana i podlewana. Ważne jest też to, że w mieście nie stosuje się pestycydów do ochrony roślin i nawozów sztucznych.