Poślizgnięcia na płatach zmrożonego śniegu i upadki z dużych wysokości to główna przyczyna serii ostatnich wypadków w Tatrach. W maju dwóch turystów zginęło w ten sposób na szlaku na Rysy. W piątek dwie turystki pośliznęły się na śniegu w Zawratowym Żlebie.
Ratownicy TOPR przetransportowali kobiety na pokładzie śmigłowca do zakopiańskiego szpitala. Ich życiu nic nie zagraża. Jedna z turystek podczas upadku doznała urazów głowy. Jej towarzyszka nie doznała większych obrażeń.
- Miejscami na szlakach ciągle zalega śnieg. Po nocnym ochłodzeniu śnieg jest bardzo twardy. Do poruszania się w takich warunkach niezbędne są raki
– powiedział ratownik dyżurny TOPR Krzysztof Długopolski.
Duże płaty śniegu zalegają na szlakach na Rysy, Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem, Szpiglasową Przełęcz od strony Doliny Pięciu Stawów, na niebieskim szlaku na Zawrat, a także na żółtym szlaku na Kozią Przełęcz. Na Orlej Perci większość łańcuchów zabezpieczających nadal znajduje się pod śniegiem.