Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Święta, święta i… po świętach. Sprawdź, czy znasz te wielkanocne zwyczaje

Wielkanoc jest świętem ruchomym i obchodzona jest w pierwszą niedzielę po wiosennej pełni księżyca. Jest to główna uroczystość roku liturgicznego, od której oblicza się kalendarz najważniejszych świąt kościelnych, jak: Wniebowstąpienie, Zesłanie Ducha Świętego i inne. Z oktawą Wielkanocy związane są jednak różnorodne zwyczaje świąteczne, m.in.: Dyngus, Emaus i Rękawka. Czy znasz je wszystkie?

stux/Pixabay

W tradycji ludowej poniedziałek wielkanocny znany jest jako śmigus-dyngus albo lany poniedziałek. Kiedyś były to dwa odrębne zwyczaje - śmigus oznaczał smaganie rózgami po nogach i udach, zaś dyngus - oblewanie wodą i zbieranie datków stanowiących wielkanocny „okup”.

W wielu krajach, także w Polsce, przez długi czas - do XVII wieku - świętowano Wielkanoc przez trzy dni. Dyngus trwał dwa. W poniedziałek wielkanocny panowie oblewali wodą panie, a we wtorek wielkanocny, zwany trzecim świętem wielkanocnym - panie oblewały panów.

W miastach korzystano ze śmigusa-dyngusa bardzo skromnie, spryskując panny najwyżej wodą różaną. Na wsiach w ruch szły wiadra. Przemoczona odzież i mokre włosy świadczyły o powodzeniu panny.

Rękawka to polski obyczaj wielkanocny, który kultywowano w Krakowie po świętach wielkanocnych. Do tradycji rękawki należało m.in. rzucanie i toczenie jaj, symbolu zmartwychwstania Chrystusa.

Z kolei Emaus to nazwa krakowskiego odpustu, odbywającego się w poniedziałek wielkanocny przy klasztorze Norbertanek na Zwierzyńcu, a dokładniej na Salwatorze na prawym brzegu Rudawy, czyli u zbiegu ulic Emaus, św. Bronisławy i T. Kościuszki. Tradycyjnie uroczystą sumę odpustową w poniedziałek wielkanocny odprawia arcybiskup Krakowa.

Niezwykle ciekawy jest też tradycja wiosennego kolędowania, czyli chodzenia z konopielką - śpiewania w Wielkanoc wiosennych życzeń. Od lat jest ona praktykowana w Podlaskiem. W tym roku, ze względu na kwarantannę, konopielki śpiewane są jednak głównie w domach.

Wielkanocny zwyczaj kolędowania, tzw. chodzenie z konopielką, to tradycja składania życzeń gospodarskich, związanych z rozpoczęciem nowego roku agrarnego. Tradycja ta znana jest tylko w północno-wschodniej Polsce oraz w regionie solecznickim i wileńskim (Litwa), a także w obwodzie grodzieńskim na Białorusi. Zwyczaj na ziemiach polskich zanikł w latach 60. ub. wieku; od kilkunastu lat, dzięki staraniom ośrodka kultury w Knyszynie, jest wskrzeszany w tych okolicach.

A jakie są wielkanocne tradycje i zwyczaje w Twoim regionie? Zachęcamy do dzielenia się ich krótkimi opisami w komentarzach pod tekstem.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP, twitter.com

#styl życia #tradycja #Wielkanoc #świętowanie #Emaus #rękawek #konopielka

redakcja