GaPol: TRUMP wypowiada wojnę cenzurze » CZYTAJ TERAZ »

Sąd chce, by R. Kelly pozostał w areszcie. Prawnik piosenkarza domaga się wyznaczenia kaucji

R. Kelly może pozostać za kratkami, czekając na serię procesów dotyczących pornografii dziecięcej i innych zarzutów w trzech stanach - poinformował sąd apelacyjny w Nowym Jorku. Z kolei prawnik piosenkarza R&B domaga się wyznaczenia kaucji, a jako powód podał atak innego więźnia na Kelly'ego w zeszłym miesiącu.

zdjęcie ilustracyjne,
zdjęcie ilustracyjne,
R. Kelly / youtube.com/printscreen

Drugi Okręgowy Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych na Manhattanie utrzymał w mocy decyzję sądu federalnego z Brooklynu o odmowie zwolnienia za kaucją 53-letniego Kelly'ego, który przebywa w więzieniu federalnym w Chicago.

Piosenkarz usłyszał zarzuty w Illinois, Minnesocie i Nowym Jorku. Dotyczą one między innymi napaści na tle seksualnym, także na nieletnie dziewczynki. Zdobywca nagrody Grammy, zaprzeczył, że ​​kiedykolwiek kogoś skrzywdził.

Mimo to prokuratorzy uważają, że Kelly stanowi zagrożenie dla społeczności. Sąd apelacyjny stwierdził, że sąd niższej instancji nie popełnił błędu, stwierdzając, że Kelly nie przedstawił „ważnego powodu” do tymczasowego zwolnienia.

Mike Leonard, jeden z prawników Kelly'ego, powiedział, że orzeczenie w sprawie apelacji było „bardzo rozczarowujące i nieco zaskakujące”, ponieważ sędziowie apelacyjni podczas dyskusji ustnych wydawali się rozumieć, że uwięzienie Kelly'ego uniemożliwia mu odpowiednie przygotowanie się do procesu.

W piątek w sądzie federalnym w Chicago Leonard stwierdził, że Kelly doznał bliżej nieokreślonych obrażeń, kiedy został zaatakowany w Metropolitan Correctional Center w Chicago pod koniec sierpnia przez innego osadzonego. Leonard zarzucił, że incydent udowodnił, że więzienie federalne nie może chronić jego klienta za kratkami i że powinien zostać zwolniony za kaucją. 

 



Źródło: apnews.com, niezalezna.pl,

Beata Mańkowska