Różnorodność wykończyła finansowo Oscary. Do współpracy zaproszono zbyt wielu filmowców
Dążenie do zwiększenia liczby osób głosujących na corocznych zdobywców Oscara, spowolni w 2021 r., po kilku latach szybkiego wzrostu mającego na celu zwiększenie różnorodności, poinformowała w środę Akademia Filmowa. W odpowiedzi na krytykę z 2016 roku, że gala jest "zbyt biała" do Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej zaproszono zbyt wielu "różnorodnych" twórców.
W ciągu ostatnich kilku lat około 800-950 aktorów, reżyserów, operatorów, producentów i innych twórców filmowych z całego świata było co roku zapraszanych do przyłączenia się do Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej.
„Tegoroczny wzrost liczby członków będzie ograniczony do mniej więcej połowy tego, co w ostatnich latach”
- dodała Akademia w oświadczeniu, podkreślając, że niedawny roczny wzrost nadwyrężał jej zasoby.
Dalej tłumaczono, że zmniejszenie liczby nowoprzybyłych pozwoliłoby organizacji lepiej służyć obecnym członkom.
Akademia stwierdziła w zeszłym roku, że przekroczyła już cel, który wyznaczyła sobie w odpowiedzi na skandal #OscarsSoWhite (#OscaryTakieBiałe) z 2016 roku, polegający na podwojeniu liczby kobiet i osób kolorowych w jej szeregach.
Jednocześnie podkreślono, że Akademia nadal jest zaangażowana w szereg programów mających na celu zwiększenie „równości i włączenia do historii opowiadanych za pomocą filmu”.
Tegoroczne Oscary, które odbyły się w kwietniu, były najbardziej zróżnicowane od lat. Dziewięć z 20 nominacji aktorskich trafiło do osób kolorowych.
Nazwiska nowych członków zaproszonych do Akademii są tradycyjnie publikowane w czerwcu.
Źródło: Reuters, niezalezna.pl,
