Moje przesłanie do Polaków jest proste. Zmieńcie rząd. Najważniejsze, co mogę poradzić Polakom to tolerancja - te słowa wypowiedziane przez Catherine Deneuve podczas jednej z konferencji na festiwalu filmowym w Berlinie wywołały poruszenie. Zdaniem obecnego na spotkaniu reportera Cezarego Gmyza, wypowiedź francuskiej gwiazdy była sprowokowana pytaniami... polskich dziennikarzy!
Podczas trwającego festiwalu filmowego w Berlinie odbyło się spotkanie Catherine Deneuve z dziennikarzami. Podczas niego padły zaskakujące słowa skierowane do Polaków:
Moje przesłanie do Polaków jest proste. Zmieńcie rząd. Najważniejsze, co mogę poradzić Polakom to tolerancja. Ze swojego doświadczenia wiem, że to przychodzi z czasem. Ja całe życie spotykałam się z innymi, otwierałam się na drugich. Teraz nie mam problemu, by ich zaakceptować
- powiedziała francuska gwiazda.
Jak się jednak okazało, wypowiedź aktorki była sprowokowana nachalnymi pytaniami... polskich dziennikarzy! Świadkiem zajścia był korespondent TVP Cezary Gmyz:
Jestem na konferencji z Catherine Deneuve na Berlinale. Dziennikarz @FAKT24PL rozpaczliwie usiłował ją zmusić do krytyki polskiego rządu za postawę wobec imigracji. Został spuszczony po brzytwie. Axel Springer w Polsce to nie redakcja tylko rezydentura pic.twitter.com/uUoZ5Rvcvg
— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) 12 lutego 2019
Byłem na tej konferencji. Facet z @FAKT24PL wszedł na nią na krzywy ryj i tak nachalnie dopraszał się potępienia reżimu w Warszawie, że aż inny kolega korespondent mnie zapytał mnie - kim jest ten gość? Niestety ten numer widziałem już kilka razy wcześniej w wykonaniu „Polaków” https://t.co/nI3s4KCi0U
— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) 13 lutego 2019
Na spotkaniu z Francuzką obecny był też były prezydent Lech Wałęsa, który pochwalił się na Twitterze zdjęciem z Deneuve:
Spotkanie na Gali „Cinema For Peace” w Berlinie z wybitna aktorka , Catherine Deneuve pic.twitter.com/HebMtZAHKM
— Lech Wałęsa (@PresidentWalesa) 11 lutego 2019