Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Polacy coraz częściej decydują się na mediacje

Choć Polacy nie mają jeszcze nawyku mediowania, zainteresowanie mediacjami wciąż rośnie. Jeszcze 10 lat temu miałem kilkanaście mediacji rocznie, dziś - w jednym miesiącu – mówi mediator dr Grzegorz Frączek.

pixabay.com

W różnych miastach i instytucjach całego kraju trwa właśnie Tydzień Mediacji w związku z przypadającym w tym roku 19 października Międzynarodowym Dniem Mediacji.

Jak tłumaczył Frączek, mediacja to tak naprawdę moderowana przez mediatora rozmowa, dzięki której skłócone ze sobą strony mogą dojść do porozumienia. Jej założeniem jest osiągnięcie kompromisu - rozwiązania uznawanego przez obie strony, bez konieczności rozstrzygania sprawy przez sąd.

Frączek dodał, że choć zainteresowanie mediacjami rośnie, to Polacy nie mają jeszcze nawyku mediowania – sporne sprawy zazwyczaj kierowane są prosto do sądu.

Do zainteresowania społeczeństwa mediacjami - tłumaczył Frączek - potrzebna jest też chęć dialogu i wyciągnięcia do drugiej osoby ręki, czego trzeba uczyć się od najmłodszych lat.

- Do mediacji można zachęcać nawet kilkuletnie dzieci - w przypadku nawet drobnych sporów wystarczy z nimi usiąść, wysłuchać, co one mają do powiedzenie, a następnie tak rozwiązać problem, by żadna ze stron nie czuła się ukarana – mówił Frączek.

Zaznaczył, że dużą rolę odgrywają tu również mediacje rówieśnicze prowadzone w szkołach np. w ramach kółek mediacji czy warsztatów, gdzie często poprzez zabawę dzieci uczą się polubownego rozwiązywania sporów.

Wśród spraw, które można rozwiązać za pomocą mediacji Frączek wymienił sprawy dotyczące ustalania między rodzicami ich kontaktów z dziećmi, sprawy dotyczące ochrony dóbr osobistych np. zniesławienia czy sprawy dotyczące konfliktów pracowniczych.

Do mediatora można się zgłosić bezpośrednio lub przez sąd.

Jak mówił Frączek, zainteresowanie zawodem mediatora wśród studentów jest widoczne.

- I nie chodzi tylko o studentów prawa, ale też studentów psychologii, pedagogiki, nauk o rodzinie. Niekoniecznie trzeba więc skończyć prawo, ale oczywiście trzeba mieć wiedzę z tego zakresu, niezbędną do sformalizowania ustaleń stron. Sama mediacja to jednak przede wszystkim rozmowa – podkreślił.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Polska #mediacje

redakcja