Leszno po raz kolejny stało się stolicą podniebnych wojaży. Był kolorowy dym, szum skrzydeł, muzyka na żywo i tłum oczarowanych widzów. Wszystkim akrobacjom, również tym pod osłoną nocy i z dodatkiem pirotechniki, towarzyszyła muzyka na żywo.
W sobotę 14 września na Leszczyńskim niebie można było podziwiać akrobacje samolotowe, szybowcowe, motolotnie i motoparalotnie oraz spadochroniarzy. A gdy zapadł już zmrok, do tego wszystkiego dodano trochę pirotechniki, co stworzyło niepowtarzalny klimat.
Widzowie mogli podziwiać między innymi akrobacje zespołu latającego na Jakach 50/52 Presidential Team z Litwy, w którego skład wchodzi były litewski prezydent Rolandas Paksas. Na niebie czarowali również paralotniarze i motoparalotniarze z Fly2Live i Flying Dragons Team. Byli również stali bywalcy leszczyńskich pokazów szybowcowych - Airborne Pyrotechnics - anglicy, którzy słyną z nocnego pirotechnicznego show, oraz wielu innych.
Dodatkową atrakcją, szczególnie dla najmłodszych, była wystawa śmigłowców transportowych zorganizowana przez Wojsko Polskie. Każdy przez chwilę mógł poczuć się jak pilot zasiadając w kabinie Mi-14 Pł, oraz Mi-17.
A dla starszych możliwość lotu samolotem lub śmigłowcem. Tym, którzy w niebo wolą tylko spoglądać, zamiast się w nie wzbijać, z pewnością wystarczył sam pokaz, który - trzeba przyznać - zapierał dech w piersi.