Świadkowie twierdzą, że kierowca, wychodząc z pojazdu, ledwo trzymał się na nogach - podaje pudelek.pl.
- To nie był wypadek, a kolizja drogowa. Uczestnikiem jej był kierujący BMW X6, nie BMW X5. (…) To 51-letni mężczyzna
- uzupełniła doniesienia Pudelka Dagmara Mościńska z zespołu komunikacji społecznej Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim.
Potwierdziła również, że kierowca miał w wydychanym powietrzu 2,6 promila alkoholu.