GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Perwersyjna impreza w Międzynarodowym Dniu Dziecka. LGBT zawitało do parku Disneya

Lobby lesbijek, gejów, biseksualistów i transseksualistów, skutecznie naciska na międzynarodowe instytucje i rządy, ale także wielkie koncerny. Wczoraj wieczorem, w Międzynarodowym Dniu Dziecka odbyła się pierwsza parada gejowska w parku rozrywki Disneya w Paryżu. Tytuł imprezy, jak przystało na to bajkowe miejsce brzmiał intrygująco - “Magiczna Duma”.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
pxhere/CC0 Public Domain

Tego typu miejsca zwykle kojarzą się z rodzinną zabawą i dziecięcą  radością, lecz tym razem agresywne lobby LGBT, wraz Disneyland'em postanowiło zafundować najmłodszym ideologiczną indoktrynację.

To nie koniec planów Disneya, dotyczących oswajania dzieci z kontrowersyjnymi treściami. Kolejna tego typu impreza szykuje się od 13 do 15 sierpnia w Orlando na Florydzie. 

Na stronie Disney World zachęcano potencjalnych uczestników, by  „ubrali się jak ze snów i czuli się wspaniale jak nigdy dotąd... w kolorach tęczy”.

Okazuje się, że ta ideologiczna inicjatywa nie wystarcza, by zadowolić apetyty fanów LGBTQ+, którzy chcą nakłonić Disneya, by mniej wstydził się różnorodności w swoich produkcjach.

Jak informuje portal flair.be, pierwszy otwarcie gejowski bohater ma pojawić się w filmie Disneya pt. „Jungle Cruise”, w 2020 roku. Według zapowiedzi ma on nie interesować się kobietami, ale termin „gej” nigdy w filmie nie zostanie użyty. 

Na początku 2017 roku Disney wprowadził postać homoseksualną do swojego filmu „Piękna i bestia. Chodziło o postać Fou, wiernego akolity Gastona, w którego wcielił się Josh Gad. Fou marzył o pocałunku... Gastona. W Stanach Zjednoczonych ta dwuznaczność została uznana za niedopuszczalną, a niektóre kina po prostu odmawiały emisji filmu.

Zwolennicy ideologii LGBT+ już przed rozpoczęciem "Magicznej Dumy" zachwycali się pomysłem zorganizowania tej kontrowersyjnej imprezy, zamieszczając w sieci swoje pamiątkowe, lub promujące ją zdjęcia.

Bajkowymi bohaterami parady był Mickey Mouse i bliźniaczo do niego podobna Minnie. Wydaje się, że wybór właśnie tych dwóch postaci nie był przypadkowy, bo performance mógł być zinterpretowany, także jako związek jednopłciowy dwóch ubranych w męskie, lub żeńskie ubrania myszek.

Gwiazdą wieczoru był homoseksualista, brytyjski piosenkarz Boy George. Artysta od lat osiemdziesiątych był uzależniony od heroiny i kokainy. Był aresztowany za posiadanie narkotyków, a w styczniu 2009, za znęcanie się nad norweskim pracownikiem agencji towarzyskiej, Audunem Carlsenem, został skazany na 15 miesięcy więzienia.

Podczas imprezy można było sobie zrobić zdjęcie w adekwatnej do tematu przewodniego oprawie.

Nawet menu nawiązywało do idei parady… tęcza, tęcza, tęcza…

Nie zabrakło gadżetów okraszonych symbolem tęczy, który środowiska LGBT+ próbują zawłaszczyć.

Dla odreagowania proponujemy Państwu relację z obchodów Międzynarodowego Dnia Dziecka w ogrodach Kancelarii Premiera w Warszawie.

Było NORMALNIE - szczęśliwe dzieci, szczęśliwi rodzice i tradycyjne wartości. Dwa różne światy...

 



Źródło: niezalezna.pl, flair.be, twitter.com

#Paryż #Disneyland #LGBT #homopropaganda #Dzień Dziecka

redakcja