- Ożywienie, którego doświadczyliśmy w sieci, tak naprawdę nas uratowało. Apetyt klientów zachęcił nas do ponownego odkrycia siebie w świecie cyfrowym
- powiedział François Hénin, założyciel Jovoy, Ambasady Rzadkich Perfum w wywiadzie dla Premium Beauty News.
- W kontekście spowolnienia życia gospodarczego, sprzyjającego odkrywaniu nowości w Internecie, niektórzy chcą kupować te same perfumy, podczas gdy entuzjaści z niecierpliwością czekają na nowe premiery. Marki i media robią wszystko, by zaspokoić ten apetyt, prezentując nowe zapachy, z których część jest dostępna tylko online
- dodał.
W czasie pandemii znacząca wzrosła sprzedaż perfum. - Zjawisko znane jako efekt pamięci Prousta ujawnia, że zapachy wywołują bardziej emocjonalne wspomnienia niż inne wskazówki pamięciowe. Badania pokazują, że ludzie pamiętają 35% tego, co wąchają, ale tylko 5% tego, co widzą - wytłumaczyła Shakaila Forbes-Bell, psycholog z firmy Clearpay.
- Kupujący polegali na zapachach, aby przenieść się do szczęśliwszych czasów. Zapachy w tym kontekście stają się kapsułami czasu, które mogą chwilowo obudzić emocje zaszyte głęboko w naszej świadomości. Zmniejszenie stresu może być istotnym czynnikiem popychającym klientów do zakupów
- wyjaśniła.