Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Parkinson chorobą coraz młodszych osób

Choroba Parkinsona kojarzona jest głównie z seniorami, tymczasem coraz częściej wykrywana jest u ludzi młodych i aktywnych zawodowo, nawet czterdziesto- i trzydziestoletnich – twierdzi dr Magdalena Boczarska-Jedynak z Instytutu Zdrowia w Oświęcimiu.

pixabay.com

Powinni o tym pamiętać lekarze, ponieważ chorobę Parkinsona trudno wykryć w początkowej fazie rozwoju. Postawienie diagnozy może trwać nawet kilka lat.

- Początek choroby jest szczególnie trudny do uchwycenia przez chorego, a do neurologa nierzadko trafia on bardzo późno 

– podkreśla dr Magdalena Boczarska-Jedynak, która specjalizuje się w leczeniu tego schorzenia.

Z danych statycznych wynika, że choroba Parkinsona na ogół wykrywana jest w szóstej dekadzie życia; średnia wieku to 55-56 lat.

- Jednak nie dziwią już nas chorzy w wieku 40 lat, a chorują trzydziesto-, a nawet dwudziestolatkowie – dodaje specjalistka.

Dr Boczarska-Jedynak podejrzewa, że jest to związane z niekorzystnymi zmianami w środowisku i większym narażeniem na znajdujące się w powietrzu i pożywieniu czynniki neurotoksyczne. Na chorobę Parkinsona bardziej narażone mogą być osoby z predyspozycjami genetycznymi. Znanych jest już ponad 20 genów sprzyjających temu schorzeniu.

Dr Boczarska-Jedynak wyjaśnia, że objawy, takie jak drżenie ręki lub nogi, zawsze pojawia się po jednej stronie ciała. Może być to być drżenie, ale również gorsza sprawność. Coraz większą trudność zaczyna sprawiać pisanie. Inne objawy ruchowe to spowolnienie i sztywność mięśni, a także spowolnienie mimiki, mowy oraz myślenia.

- Kroki są drobne, a sylwetka przechyla się na jedną stronę, co sprawia, że łatwiej jest upaść - dodaje specjalistka.

Prezes Polskiego Towarzystwa Choroby Parkinsona i Innych Zaburzeń Ruchowych dr hab. n. med. Dariusz Koziorowski zwraca uwagę, że objawy choroby mogą być subtelne i pozaruchowe, takie jak depresja, zaburzenia węchu, a nawet zaparcia. Jest to związane z tym, że poza obumieraniem tzw. istoty czarnej, komórek mózgu wytwarzających dopaminę, choroba Parkinsona powodowana jest degeneracją innych neuronów, również tych obwodowego układu nerwowego.

Im wcześniej zostanie wykryta choroba, tym skuteczniejsze może być leczenie. W początkowej fazie Parkinsona na ogół jest ono skuteczne i poprawia stan chorego do tego stopnia, że może on kontynuować pracę zawodową.

Kiedy zostaną wyczerpane możliwości leczenia farmakologicznego, dostępne są inne nowoczesne terapie, takie jak głęboka stymulacja mózgu (deep brain stimulation - DBS) oraz dojelitowy wlew lewodopy zapewniający chorym stały dopływ dopaminy, ponieważ tak podany lek dobrze się wchłania i płynie wraz z krwią do mózgu. Efekt terapeutyczny obu metod jest podobny, czyli utrzymanie chorego w lepszej sprawności.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#badanie #lekarz #choroba Parkinsona

redakcja