Do promowania firm i budowania wizerunku wśród kontrahentów służą już nie tylko gadżety, takie jak kubki, kalendarze, smycze czy długopisy. W biznesie podczas spotkań służbowych, konferencji czy targów coraz chętniej wykorzystywane są wyroby cukiernicze: muffiny, torty i zestawy słodyczy – obowiązkowo z logo danej firmy, jej atrybutami bądź konkretnym napisem. Słodkie gadżety wykonane na specjalne zamówienie będą kolorystycznie jak najbardziej zbliżone do tych zawartych w księdze znaku. Wypieki są również zamawiane przez firmy z myślą o pracownikach, np. z okazji spotkań świątecznych czy dla uczczenia długiego stażu pracy.
Właściciele pracowni cukierniczych podkreślają, że jest wiele sytuacji, w których ich wyroby są wykorzystywane do nawiązywania lub podtrzymywania dobrych kontaktów w biznesie. Bardzo częstym firmy składają zamówienia przed targami, podczas których słodkie gadżety mają być elementem promocji dekoracją stanowiska, zachęta dla odwiedzających czy upomikiem dla kluczowych klientów.
– W cukiernictwie biznesowym najczęściej zamawianą formą są babeczki z logotypami. Zazwyczaj każda babeczka jest osobno pakowana i ma logo danej firmy. W drugiej kolejności mamy torty biznesowe, czyli torty, na których też często pojawia się logotyp firmy – mówi agencji informacyjnej Newseria Urszula Stępniak, właścicielka pracowni cukierniczej.
W tortach biznesowych wyznacznikiem nie jest cena, natomiast dużą wagę przywiązuje się do estetyki i smaku. Do każdego zamówienia jest możliwość dołączenia bileciku z życzeniami, podpisem lub logo firmy.
– Torty biznesowe bardzo często oprócz tego, że mają logotyp, muszą też mieć atrybuty danej firmy. Jeżeli robimy tort dla firmy budowlanej, to pojawią się tam elementy, które będą nam się z tą firmą kojarzyły – kombinerki, deski podłogowe czy śrubokręt. Jeśli robimy tort dla marki obuwniczej, to oprócz samego logotypu pojawiają się buty i torebki, które w tych sklepach można znaleźć – mówi Urszula Stępniak.
Stępniak podkreśla, że w przypadku jej pracowni firmy stanowią ok. 30 proc. odbiorców. Pozostałe 70 proc. to klienci indywidualni. Choć ceny w porównaniu do sieciówek cukierniczych są o ok. 20 proc. wyższe, to wiele osób wraca właśnie do niej, bo wolą zapłacić za tort więcej, ale mieć pewność, że powstał ze składników najwyższej jakości.
Cukiernia Urszuli Stępniak przygotowała tort urodzinowy dla Paula McCartneya z okazji jego jedynego koncertu w Polsce. Właścicielka pracowni wspomina, że na realizację zlecenia miała zaledwie 24 godziny. Po przekrojeniu tort był biało czerwony, tak by muzyk kojarzył go właśnie z naszym krajem.