Jak przekazała rodzina, Adelia Zeidler zmarła spokojnie, w otoczeniu najbliższych, w szpitalu St. Elizabeth Healthcare w Edgewood, w stanie Kentucky. Od dłuższego czasu walczyła z rakiem, jednak – jak zaznaczają bliscy – do samego końca zachowała pogodę ducha.
W rozmowie z magazynem „People” aktor nie krył emocji.
„Moja siostra, Ada, była moim bohaterem. Stawiła czoła rakowi z odwagą i humorem. Nigdy nie spotkałem nikogo tak odważnego. Amal i ja będziemy jej strasznie brakować”
– powiedział George Clooney.
Young George Clooney with his older sister, Ada. 1965 pic.twitter.com/sotsNNHgkh
— History Defined (@historydefined) September 29, 2025
Aktor podkreślił również, że siostra miała ogromny wpływ na jego sposób postrzegania świata i ludzi. Wspominał dzieciństwo, gdy razem spędzali święta, odwiedzając nieznane rodziny, co – jak zaznaczył – nauczyło ich empatii, wspólnotowości i potrzeby niesienia wsparcia innym.
Msza pogrzebowa Adeli Zeidler odbyła się w poniedziałek w kościele St. Patrick Catholic Church w Maysville (Kentucky).
Dla George’a Clooneya strata siostry to bolesne osobiste pożegnanie, ale także – jak sam podkreśla – odejście osoby, która przez całe życie była dla niego wzorem odwagi, wrażliwości i solidarności z innymi.
![„Choinka sama się nie przyniesie”... Prezydenta w takiej odsłonie jeszcze nie widzieliście! [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/12/23/n_aa48c9b629d6356106929180cd4ff247ab4c1f896383cb37c62fc4ecba44b9b9_c.jpg?r=1,1)
