Najdłuższy bieg na świecie
Wyścig Self-Transcendence na 3100 mil jest najdłuższym certyfikowanym biegiem na świecie. Ten wielodniowy wyścig odbywa się od czerwca do sierpnia każdego roku w dzielnicy Queens w Nowym Jorku. Co ciekawe, zmagania odbywają się codziennie na tej samej trasie, krótkiej pętli wokół parku i szkoły, a runda liczy zaledwie 833 metry. W sumie do pokonania jest 5 649 okrążeń. Podczas biegu ruch uliczny odbywa się normalnie. Biegacze mają 52 dni na pokonanie dystansu, biegnąc od 6 rano do północy, średnio 95,95 km każdego dnia. Nagrodą jest zazwyczaj koszulka, DVD lub symboliczne trofeum.
Pomysłodawcą biegu był nieżyjący indyjski filozof, nauczyciel jogi i atleta Sri Chinmoy. W 1964 r., przeprowadził się z Indii do USA i zamieszkał w Nowym Jorku, podejmując pracę jako urzędnik w tamtejszym konsulacie Indii przy Organizacji Narodów Zjednoczonych. Zajmował się propagowaniem medytacji i sprawności fizycznej, jako drogi do uzyskania wewnętrznego pokoju. W 2007 r., Chinmoy został zgłoszony jako kandydat do Pokojowej Nagrody Nobla.
W 1996 Sri Chinmoy zorganizował wyścig o długości 2700 mil (4345 km). Podczas ceremonii wręczenia nagród zadeklarował, że edycja 1997 zostanie przedłużona do 3100 mil (4989 km).
Sri Chinmoy zakładał że wyścig rzuca biegaczom wyzwanie, by przekroczyli swoje możliwości, by uzyskali duchowy wgląd w siebie, przezwyciężyli swoje z góry założone wyobrażone na temat swoich możliwości. Niektórzy biegacze w trudnych chwilach odkrywali nieznane dla siebie możliwości.
W ciągu 20 lat do mety dobiegło zaledwie 144 uczestników. Nie tyle o fizyczne zmęczenie tu jednak chodzi, co o duchową stronę biegania, które – tak jak w starożytności – może być doświadczeniem metafizycznym.
Bieganie wymaga uruchomienia w sobie duchowej energii i sięgnięcia do wewnętrznych pokładów. Aby zrozumieć duchowy fenomen biegania warto się odnieść do polujących w biegu Buszmenów z Botswany próbujących ocalić tradycyjny sposób polowania na przekór wprowadzonemu przez władzę zakazowi. Niezwykłą wagę do kultywowania duchowej tradycji biegania przywiązują indianie z plemienia Navajo, jest ona również obecna wśród japońskich mnichów. Jeden z nich Gyoman-sana, odbywa 1000-dniowy bieg, w trakcie którego musi pokonać 56 mil dziennie.
W latach gdy organizowano bieg, dzielnica nie należała do bezpiecznych, znana z handlu narkotykami i kradzieży, później sytuacja uległa znacznej poprawie. Tylko biegacze z dużym doświadczeniem w ultra-maratonach mogą bez ryzyka dla swego zdrowia brać udział w zawodach. Wyścig odbywa się codziennie niezależnie od pogody (niekiedy temperatura dochodzi do 38 ° C lub pada ulewny deszcz), zmienia się tylko kierunek biegu każdego dnia. Zawodnicy biegają wśród ludzi poruszających się na co dzień, omijając pieszych i rowerzystów. Posiłki wegetariańskie zapewniają wolontariusze w improwizowanej kuchni; biegacze muszą stale jeść, spalając 10 000 kcal dziennie. Biegacze mają sześć godzin dziennie na jedzenie, mycie, pielęgnacji stóp i sen.
Rekord wyścigu należy do Ashprihanala Aalto z Finlandii (na co dzień jest dostawcą przesyłek) który zakończył z czasem 40 dni 09 godzin 06 minut 21 sekund w lipcu 2015. Ashprihanal Aalto wygrał wyścig 9 razy i brał w nim udział 15 razy.
W 2020 r. wyścig odbył się w Salzburgu w Austrii z powodu pandemii COVID-19 od 13 września do 3 listopada.
Źródło: niezalezna.pl
