"To będzie rewolucja w transporcie. Wizja latających bez pilota robo-pojazdów, które miałyby nie tylko dostarczać przesyłki, ale również świadczyć usługi przewozu osób, nabiera coraz bardziej realnego kształtu"
- czytamy w "Rz".
Gazeta przypomina, że unijny regulator lotniczy zapowiedział, że pierwsze takie statki powietrzne mogą wzbić się w powietrze w 2024 r.
"Jak dowiedziała się +Rzeczpospolita+, polska firma Spartaqs pracuje nad projektem regularnych linii tego typu"
- podano.
Według dziennika drony miałyby przewozić towary między polskimi miastami, a także realizować loty do naszych południowych sąsiadów.